Beskidzcy ratownicy odnaleźli zaginionego
W nocy z piątku na sobotę ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili akcję poszukiwawczo-ratunkową w Beskidzie Małym
O godzinie 2:15 dyżurny Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku otrzymał zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny, który nie dotarł do miejsca zamieszkania po wyjściu z domu znajomych. Z przekazanych informacji wynikało, że był nietrzeźwy, dobrze znał teren, ale nie miał najlepszej kondycji.
Na miejsce natychmiast zadysponowano mobilne centrum dowodzenia VW Crafter oraz karetkę górską Toyota z quadem. Poszukiwania prowadzone były w trudnych warunkach – widoczność ograniczała się do 200 metrów, temperatura wynosiła -1°C, a opady śniegu i umiarkowany wiatr dodatkowo utrudniały działania. W związku z tym niemożliwe było użycie dronów. Ratownicy opracowali dwa scenariusze: zaginięcie spowodowane problemami zdrowotnymi lub zwykłe zabłądzenie. Pierwsze zespoły rozpoczęły przeszukiwanie terenu wokół punktu początkowego poszukiwań (IPP). Ostatecznie, o godzinie 7:00, jeden z patroli GOPR odnalazł poszukiwanego. Mężczyzna był wyziębiony, ale przytomny.
Po wstępnym badaniu medycznym i zabezpieczeniu termicznym poszukiwany został przetransportowany w noszach KONG do miejsca przekazania Zespołowi Ratownictwa Medycznego – poinformowali ratownicy GOPR na swoim fanpejdżu
W wyprawie uczestniczyło 16 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR, w tym dwóch przewodników z psami ratowniczymi. Akcja zakończyła się o godzinie 9:15 powrotem do CSR Szczyrk. Ratownicy GOPR podziękowali za współpracę służbom biorącym udział w akcji: Policji, Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz Grupie Poszukiwawczo-Ratowniczej OSP Kęty. Dzięki skoordynowanym działaniom udało się uratować życie zaginionego mężczyzny.
