Był pijany, więc próbował ukryć samochód pod… kocem
Do dość niecodziennego zdarzenia doszło w miniony weekend w Wodzisławiu przy ul. Chrobrego
Do tamtejszego sklepu przyjechał samochodem mężczyzna będący wg świadków pod wpływem alkoholu. Świadkowie ci powiadomili policję, ale kierowca zdołał odjechać. Funkcjonariusze szybko go jednak odnaleźli. Badanie alkotesterem wykazało niemal 3 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że mężczyzna ma dwa prawomocne wyroki zakazujące mu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Najdziwniejsze jednak było jednak jego zachowanie. Gdy policjanci przyjechali pod jego dom, ten próbował ukryć swój samochód za pomocą koca.
Suzuki było schowane pod kocem – czytamy w komunikacie wodzisławskiej policji -Mężczyzna przyznał mundurowym, że był przed chwilą w sklepie po słodycze. Został zatrzymany, policjanci przeprowadzili retrospektywne badanie stanu trzeźwości, wszystkie cztery badania wykazały podobną wartość, prawie 3 promile. 41-latek odpowie teraz za złamanie dwóch sądowych zakazów, a także za kierowanie pojazdem, znajdując się w stanie nietrzeźwości.
Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.