Chłopczyk po wypadku w bardzo ciężkim stanie. Sprawcy grozi 5 lat więzienia

Mamy kolejne wieści sprawie dramatycznego wypadku na ulicy Jastrzębskiej w Wodzisławiu Śląskim

Przypomnijmy: w piątek, 9 maja, doszło do dramatycznego zdarzenia drogowego. Policjanci podjęli pościg za kierowcą opla, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna ignorował sygnały dawane przez funkcjonariuszy, a jego jazda była skrajnie niebezpieczna. Na ulicy Jastrzębskiej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w zaparkowany samochód.

W wyniku wypadku ciężko ranny został 6-letni syn partnerki kierowcy. Dziecko, w stanie krytycznym, zostało przetransportowane do szpitala przez Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Znajduje się pod opieką specjalistów z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Trwa walka lekarzy o jego życie.

Sprawcą wypadku jest 26-letni mężczyzna. Został zatrzymany przez dzielnicowych i policjantów pionu kryminalnego. Również odniósł obrażenia i trafił do szpitala. Jak informuje asp. sztab. Małgorzata Koniarska, oficer prasowa wodzisławskiej komendy, mężczyzna usłyszał już zarzuty spowodowania wypadku drogowego, niezatrzymania się do kontroli oraz posiadania narkotyków, które zostały znalezione w jego mieszkaniu.

Mężczyzna nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem. Odpowie także za szereg wykroczeń, których dopuścił się podczas ucieczki przed policjantami. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim. Kluczowe znaczenie będą miały wyniki badań laboratoryjnych krwi kierowcy. Jeśli potwierdzi się, że prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających, usłyszy kolejny zarzut.

Policja przypomina, że niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo, które może skutkować poważnymi konsekwencjami i stanowi realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.