Dachowanie w Ochojcu. Kierowca chciał ominąć bażanta
Do zdarzenia doszło we wczesnych godzinach porannych w niedzielę na ulicy Rybnickiej
Kierujący samochodem marki Seat Ibiza jadąc przez rybnicki Ochojec chciał uniknąć zderzenia z wbiegającym na jezdnię bażantem. Gwałtownie skręcił, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie dachował. Auto zatrzymało się w przydrożnym rowie. Świadkami tej dramatycznej sytuacji byli dwaj funkcjonariusze gliwickiej policji, którzy natychmiast przystąpili do działania.
Policjanci podbiegli do pojazdu i pomogli kierowcy wydostać się z wnętrza auta. Dokonali także sprawdzenia, czy w pojeździe nie ma innych osób. Funkcjonariusze udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej, sprawdzając jego stan fizyczny i reakcje neurologiczne. Kierowca był przytomny, w logicznym kontakcie i nie zgłaszał obrażeń, jednak zalecono mu oczekiwanie na przyjazd zespołu ratownictwa medycznego w celu dalszej oceny stanu zdrowia – przekazała gliwicka Komenda Miejska Policji
Po upewnieniu się, że mężczyzna był jedyną osobą w aucie, funkcjonariusze udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej. Sprawdzili jego stan fizyczny oraz reakcje neurologiczne. Na szczęście kierowca był przytomny, w logicznym kontakcie i nie zgłaszał obrażeń, jednak zalecili mu oczekiwanie na przyjazd zespołu ratownictwa medycznego w celu dokładniejszej oceny stanu zdrowia. Informacje te potwierdzili nam już rybniccy policjanci. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
