Dramat w Zabrzu. Opiekunka bezdomnych zginęła pod kołami autobusu
Halina Dagil, wolontariuszka fundacji Stacja6 z Zabrza, zginęła w tragicznym wypadku
Zdarzenie miało miejsce we wtorek w Gliwicach. Kobieta została potrącona przez autobus komunikacji miejskiej, gdy przechodziła przez przejście dla pieszych na ulicy Łużyckiej. Pomimo podjętej reanimacji, nie udało się jej uratować. Rzecznik gliwickiej policji, podinsp. Marek Słomski, potwierdził, że kierowca autobusu był trzeźwy, a szczegóły wypadku są obecnie badane w ramach śledztwa prowadzonego pod nadzorem prokuratury.
Halina Dagil była oddaną wolontariuszką, znaną z pomocy najbardziej potrzebującym. Jak wspomniał Damian Bieniek, prezes fundacji Stacja6, Halina była zawsze obecna, nawet gdy inni nie mieli już sił. Pomagała bezdomnym, rozlewając zupę, a także szyła ubrania, które potem oddawała tym, którzy tego potrzebowali. Bezdomni darzyli ją ogromnym szacunkiem, co było widać podczas spotkań wigilijnych, kiedy to omijali polityków, by podejść z opłatkiem właśnie do niej.