Wiadomości

Fundujecie nam szarość. Rybniczanie krytycznie o parku kulturowym

Fala krytyki – nie tylko ze strony przedsiębiorców, ale i zwykłych mieszkańców – narasta. Wprowadzenie przez władze Rybnika tzw. parku kulturowego ma coraz więcej przeciwników

Przypomnijmy: – park kulturowy miał na celu uporządkowanie przestrzeni miejskiej poprzez ograniczenie liczby reklam, co niemal od razu spotkało się z falą krytyki ze strony lokalnych przedsiębiorców. Wielu z nich uważa, że nowe regulacje są niesprawiedliwe i uderzają w małe oraz średnie firmy, które i tak borykają się z trudnościami finansowymi. Pisaliśmy o tym między innymi w materiale „Głosowałam na Kuczerę i żałuję”. Zaczynają się mandaty dla kupców, PiS protestuje.

Wczoraj z kolei miasto pochwaliło się usunięciem kolejnej reklamy, która – zdaniem urzędników – szpeciłą miasto. Tu jednak odezwali się mieszkańcy…

Czyli po prostu zmuszacie przedsiębiorców, którzy i tak w średnio prosperującym mieście zarabiają raczej skromne pieniądze, do jeszcze większych wydatków na zmianę reklamy, bo miasto ma takie widzimisię pod przykrywką jakiegoś wyimaginowanego Parku Kulturowego? – pyta Michał

I to ma być zmiana na lepsze? Za czym kolejka ta stoi? Po szarość, po szarość, po szarość – dodał Artur

Czy to jest jasna strona mocy czy ciemna okaże się za kilka miesięcy. Wtedy będzie widać czy firma zwiększyła czy zmniejszyła przychody dzięki ograniczeniom reklamy. Według mnie zmniejszy, ale po co gdybać, czas pokaże – pisze Tomasz Pruszczyński, wydawca jednego z największych rybnickich portali informacyjnych

Póki taki zakład kosmettyczny ma stala baze klientów (a takie zwykle maja) to pociagnie bez reklamy, na poleceniach. ale za chwile te klientki powiedzą, że parkingi w centrum drogie i ze łatwiej dojechać do Żor i firma zbierze się z „parku kulturowego” bo na byciu w centrum bedzie jedynie traciła, do tej pory prawopodobnie ta reklama zwiększała ich widoczność, specjalisci od marketingu nie bez racji mówią, że trzeba lat, żeby klienci opatrzyli się z logo i marką, teraz dla tego zakładu już ten czas się skończył … Ktoś nie tak dawno powiedział, że już za chwilę będziemy dzielnicą Żor – przekonuje Monika

Krytycy wskazują, że miejska akcja jest niesprawiedliwa i dyskryminująca wobec lokalnych przedsiębiorców.

Urzędnicy będą teraz regulować cały lokalny biznes. Jak za PRL – powiedział nam jeden ze starszych przedsiębiorców

W komentarzach na portalach społecznościowych jak widać coraz częściej pojawiają się głosy, że zmuszanie właścicieli małych firm do ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z dostosowaniem reklam do nowych wymogów jest nieuzasadnione, zwłaszcza w mieście o średniej kondycji gospodarczej, jakim jest Rybnik. Wielu właścicieli firm obawia się, że nowe regulacje negatywnie wpłyną na ich przychody, a w konsekwencji na kondycję całego lokalnego rynku.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button