Gdzie jest zaginiony Pablo?
Od kilkunastu dni nie ustają poszukiwania zaginionego sześciomiesięcznego rottweilera
To już ponad tydzień odkąd rodzina Gemza z Bargłówki usiłuje odnaleźć swojego
zaginionego szczeniaka. Pablo, bo tak ma na imię półroczny rottweiler zaginął 14 kwietnia z posesji przy ul. Kopanińskiej w Bargłówce w gminie Sośnicowice. Ostatnio szczeniaka widziano w Nędzy, przy stawach lecz jego dalszy los nie jest znany. Na chwilę obecną może być już na innych terenach. Rodzina zaangażowała w poszukiwania kilkadziesiąt przypadkowych osób, które z całkowitą bezinteresownością przeszukują tereny Kuźni Raciborskiej, Nędzy oraz okolicznych sołectw. Do akcji poszukiwawczej włączyli się także inicjatorzy grupy Wspieram Przyrodę, Lasy Rudzkie – fotografia przyrodnicza i krajobrazowa, Straż Ligi Ochrony Przyrody Grupa Rejonowa w Gliwicach oraz sołectwo Bargłówka. Rodzina Gemza apeluje do wszystkich mieszkańców Bargłówki oraz okolicznych sołectw o pomoc w udostępnieniu informacji na temat zaginięcia szczeniaka i zapewnia, że jest on bardzo łagodny, wręcz płochliwy. Piesek posiada mikrochip i jest zgłoszony w bazie danych jako zaginiony.
Rodzina Gemza prosi każdego kto go zauważy lub zna miejsce jego pobytu o kontakt pod
numerem telefonu +48 532 769 032. Dla znalazcy Pablo – zaginionego szczeniaka – przewidziano nagrodę pieniężną w kwocie 5000 złotych.
Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy przypadek dziwnego znikania zwierząt w naszym regionie. Nie dalej jak w marcu pisaliśmy o panu Krzysztofie, któremu „zniknięto” owce. Z kolei jesienią zeszłego roku jeden z mieszkańców Marklowic odnalazł swojego zaginionego psa, który służył jako model w tzw. zrzutce. Do tej sprawy wkrótce wrócimy, ponieważ jest ona wielowątkowa i zamieszane w nią jest stowarzyszenie Pogotowie dla Zwierząt.