Górnicy żądają podwyżek. „Na razie jest mniej, niż inflacja!”
Szykuje się spór w Polskiej Grupie Górniczej. Związki zawodowe chcą, by realna wartość wynagrodzeń nie spadła
Solidarność, Związek Zawodowy Górników w Polsce, Kadra, Sierpień 80, Związek Zawodowy Pracowników Dołowych złożyli na ręce Zarządu PGG wniosek o rozpoczęcie rozmów dotyczących wysokości przyszłorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń.
Zdecydowaliśmy o przedstawieniu zarządowi PGG własnych postulatów płacowych, tak by był czas na przeprowadzenie rozmów i podjęcie decyzji co do wysokości wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w roku przyszłym – powiedział Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności
Związkowcy utrzymują, że zakładany w Planie Techniczno-Ekonomicznym PGG wskaźnik wynoszący 3,4 procent nie pokryje pracownikom utraty wartości płac, bowiem inflacja za rok 2023 prawdopodobnie osiągnie wynik dwucyfrowy, stąd też wnioskują o podwyżkę na poziomie inflacji plus jeden punkt procentowy. Zaznaczają jednocześnie, że tak samo miało to miejsce w latach 2022-2023.
Wskaźnik wzrostu wynagrodzeń jest, co prawda, uregulowany aż do roku 2025 w umowie społecznej, ale uważamy – podobnie, jak dwa lata temu i rok temu – że poziom 3,4 procent wobec wciąż wysokiej inflacji nie gwarantuje utrzymania realnej wartości płac pracowników PGG na dotychczasowym poziomie. Nie chcemy dopuścić do tego, by ta wartość spadła, a tak by się stało, gdybyśmy pozostawili wskaźnik bez zmian – stwierdzili związkowcy
Przedstawiciele strony społecznej podkreślają, że górnicy powinni mieć pewność, że realna wartość ich płac nie spadnie.