Wiadomości

Gramatyka jest krzokiem. Polska 2050 ujawnia plany wobec Śląska

Briefing prasowy partii Polska 2050, który odbył się w zeszłym tygodniu w centrum Rybnika był ukłonem w stronę Ślązaków

Spotkanie z mediami, na którym przekazano plany wobec języka śląskiego i narodowości śląskiej zorganizowali śląscy działacze Polski 2050 – poseł Michał Gramatyka z Tychów oraz wiceprezydent Rybnika Piotr Masłowski. Obaj reprezentanci partii powiedzieli wprost, że ich organizacja będzie dążyła do uznania śląskiej godki za język regionalny oraz do prawnego uregulowania sprawy narodowości śląskiej.

Ja sam jestem krzokiem, bo moi rodzice ze Śląska nie pochodzą, ale czuję się ze Śląskiem, z Tychami, bardzo związany – mówił Michał Gramatyka podczas briefingu – Ślązacy są dyskryminowani, rząd PiS celowo nie chce uznać śląskiego za język regionalny. Nie może tak być, że ludzie czujący się członkami jakiejś narodowości są przez władze ignorowani. Władza zdaje się zapominać, że Ślązak to taki sam obywatel Rzeczypospolitej jak każdy inny.

Wtórował mu Piotr Masłowski:

Liczę na to, że tożsamość śląska – także moja tożsamość, bo czuję się Ślązakiem – będzie zyskiwała na znaczeniu. Moga po naszymu pedzieć, co bydymy wspiyrać Ślōnzokōw, ślōnsko godka i bydymy mieć we zocy ślōnsko kultura i historio – dodał po śląsku wiceprezydent Rybnika

O komentarz do tych deklaracji poprosiliśmy Jerzego Gorzelika – wieloletniego szefa śląskich regionalistów.

Śląskie doświadczenia z Bronisławem Komorowskim, którego słowo okazało się po wygranych wyborach prezydenckich niewarte funta kłaków, skłaniają do ostrożności. Oceniać należy nie tyle obietnice, co ich dotrzymanie. Opozycja ma jednak szansę w jakimś stopniu uwiarygodnić się w oczach Górnoślązaków. Do końca kadencji wprawdzie czasu niewiele, ale wystarczająco, by złożyć projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach. Stworzyłoby to przynajmniej okazję do szerszej dyskusji, której zabrakło, gdy podczas dwukrotnej prezentacji obywatelskiego wniosku o uznanie śląskiej mniejszości etnicznej, sala sejmowa świeciła pustkami.

To na pewno nie są obietnice bez pokrycia – zarzeka się Piotr Masłowski – gdy zostanę parlamentarzystą, to to udowodnię.

Zapytany przez nas, czy to oficjalna zapowiedź startu w wyborach parlamentarnych, wiceprezydent Rybnika jeszcze niczego nie potwierdził. Dodał, że jest to bardzo prawdopodobne, ale nie pewne.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button