Idą tam, gdzie nikt nie chce iść. Ochotnicy z Połomi opublikowali niesamowity film
Tragedia spowodowana przez powódź jest znośniejsza dzięki tysiącom takich ludzi
Teraz możecie zobaczyć, jak wyglądała ich rzeczywistość przez ostatnie kilkadziesiąt godzin, gdy praktycznie nie spali i pracowali bez wytchnienia.
Długotrwałe i intensywne opady przyniosły w naszym powiecie ponad 600 interwencji. W usuwaniu skutków nawałnicy zaangażowane były wszystkie jednostki ochrony przeciwpożarowej z naszego regionu, jak również inne służby.
Interwencje z dni 14.09 – 16.09:
Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy w sobotę o 11:12, od tego czasu (z krótką przerwą) podejmowaliśmy działania do godziny 20:30 w niedzielę. Po powrocie przystąpiliśmy do sprawdzenia i przygotowania sprzętu do kolejnych interwencji. W poniedziałek kolejny alarm o 12:35, działania zakończyliśmy o 20:30. W sumie interweniowaliśmy 27 razy na terenie Połomi, Mszany, Marklowic, Gołkowic, Wodzisławia Śląskiego, Turzy Śląskiej, Rydułtów oraz Pszowa.
Zgłoszenia dotyczyły:
– zalane budynki – 12 razy
– powalone drzewa – 6 razy
– zalane drogi – 5 razy
– wyciąganie samochodu – 2 razy
– zabezpieczenie domu i ewakuacja
– pożar mieszkania
Warto dodać, że kilku naszych strażaków w tym czasie pomagało również w ładowaniu worków z piaskiem, a następnie w ich układaniu na terenie Połomi i Gogołowej.
Podziękowania kierujemy do strażaków OSP, funkcjonariuszy Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wodzisławiu Śląskim i Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju oraz policji, za wzorową współpracę w tych trudnych dniach.
Szczególne podziękowania również dla Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Mszanie (Gmina Mszana), za dostarczanie posiłków i napoi, które dawały energię do dalszych działań.Pozostajemy w gotowości – napisali strażacy na swoim fanpejdżu
Video połomskich druhów poniżej.