Blog

Inkszo leluja

Jest w mojej rodzinie pewna historia związana z antoniczkowym rybnickim odpustem. U babci Anny w Rybniku na Brzezińskiej rosły między innymi lilie…

Jest w mojej rodzinie pewna historia związana z antoniczkowym rybnickim odpustem. U babci Anny w Rybniku na Brzezińskiej rosły między innymi lilie. Zakwitały około czerwca. Babcia chodząc po ogródku powtarzała:

No i zakwitną na Antoniczka. To są leluje Antoniczka.

I tak było zawsze, że niezależnie od tego jaka była wiosna, czy to ciepła czy deszczowa to one właśnie zakwitały w okolicy odpustu. Ja przeżywałam takie rozdwojenie, gdyż z jednej strony wiedziałam, że święty Antoni trzyma białą lilię (nazywana u nas Józef leluja) a tu babcia powtarza, że ma antoniczkowe lilie. Inna nazwa to fojer leluja. A te z kolei były w kolorze pomarańczowo-czerwonym. Tutaj artysta plastyk pewnie by się musiał wypowiedzieć na temat odpowiedniej nazwy tegoż koloru. No cóż, to taki kolor ognia, stąd ta nazwa. Przodków już nie zapytam, nikt nie wie czemu nazywano je antoniczkowymi liliami, nie wiem czy to jest tylko nazwa utworzona przez moją babcię, czy też więcej osób używało tego określenia. Ja stworzyłam swoją teorię:

1. Zakwiatły w okolicy odpustu i tak sobie je babcia nazwała;
2. Wiem, że miała lilie św. Józefa (czyli lilia czystości jako atrybut wielu świętych), ale trudno było ją wyhodować, swego czasu myszy polne podgryzły cebulki i było po lilii;
3. Owa fojer leluja miała być takim zastępczym kwiatem. Może łatwiejszym w uprawie, tańsze cebulki itd; 4. Nazywa ogniowa – od tego koloru – też myślę sobie nie jest przypadkowa. Ogień jest jednym z atrybutów św. Antoniego jako symbol gorliwości i miłości do Boga
5. Być może w tym jubileuszowym roku narodzi się nowa tradycja – nowych lilii, nie wypierając tych białych i właściwych rzecz jasna. Może staną się one symbolem naszych czasów: płonąć miłością do Boga, mimo wszystko zakwitać jak te fojer leluje niezależnie od aury wiosny, zdążyć na czas ze sprawami u Boga.

Od kilku lat mam w ogródku te ogniste lilie, faktycznie zakwitają na czas. Tu przedstawiam wam zdjęcia z aktualnego tygodnia.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź także
Close
Back to top button