Klub sportowy wezwał straż pożarną z powodu… zaskrońca
Strażacy w Świerklanach mieli w sobotę pełne ręce roboty. Jednak nie z powodu pożarów czy wypadków. Interweniowali z racji obecności niedużego gada
Straż pożarna (a dokładniej OSP Świerklany) a jakże – przyjechała. Przeniosła niegroźnego zwierzaka w wiaderku w bezpieczne dla niego miejsce i odjechała. Poinformował na o tym jeden z Czytelników:
Zobaczcie, co musi robić straż pożarna. Wynosić zaskrońce z meczu, na którym nie ma kibiców.
Rzeczywiście kibice na meczu nie dopisali, o czym zresztą mówią bez ogródek mieszkańcy Świerklan. Widać to też na zdjęciu.
Za to w mediach społecznościowych rozpętała się burza za sprawą krótkiego wpisu na fanpejdżu świerklańskich strażaków, w którym poinformowali o swojej interwencji.
18.05.2024 r., godz. 15:26 ALARM
Świerklany ul. Zamkowa
MZ (miejscowe zagrożenie – przyp. red.) – wąż na posesji – kibic na meczu bez biletu
Wyjazd:
Star/Man – GBA 589s61
Foto: OSP Świerklany
Na reakcję zainteresowanych nie trzeba było długo czekać.
Serio ? Do zaskrońca straż fatygować ?
chyba większość ludzi potrafi odróżnić żmiję od zaskrońca
Lub po prostu w telefon zajrzeć lub zdjęcie pyknąć i zapytać chat gpt jak to przystało na 21 wiekDo zaskrońca???
Sytuację próbowali wytłumaczyć sami strażacy-ochotnicy:
Osoba zgłaszająca nie wiedziała co to za wąż. A sytuacja miała miejsce na trybunie przed meczem gdzie przychodzili ludzie w tym dzieci
napisane jest „wąż na posesji” nie na trybunach Dzisiaj tata znalazł padalca na posesji , uprzedziłam go że to nie żmija
Z kolei klub sportowy Forteca Świerklany poinformował, że mecz odbył się już potem bez przeszkód i został wygrany.