Knurowscy strażacy uratowali życie kierowcy
Do niesamowitego zdarzenia doszło wczoraj w Knurowie. Gdyby nie szybka reakcja strażaków, zapewne doszłoby do tragedii
We wtorkowy poranek dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego w Gliwicach przyjął zgłoszenie dotyczące plamy substancji ropopochodnej na autostradzie A1.
Zadysponowane zastępy JRG Knurów jadąc na miejsce zdarzenia, na ul. Dworcowej zastały stojący w nietypowej pozycji, zamknięty od wewnątrz samochód osobowy, w którym przebywał kierowca w stanie wskazującym na zagrożenie życia. Strażacy wykonali dostęp do kierowcy i potwierdzili brak funkcji życiowych. Po wydostaniu poszkodowanego na zewnątrz pojazdu przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej, został użyty również defibrylator automatyczny który wygenerował impuls, po czym funkcje życiowe zostały przywrócone. Na miejsce w międzyczasie dojechał również Zespół Ratownictwa Medycznego i Policja, lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – czytamy w komunikacie PSP Gliwice
Poszkodowany w stanie stabilnym został zabrany przez Zespół Ratownictwa Medycznego do szpitala.