Kolejna tragedia: zastrzelił się poszukiwany od wczoraj domniemany zabójca!
Nie żyje sprawca wczorajszego wypadku, który zapewne zastrzelił 49-latka. O tej sprawie pisaliśmy w południe
Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, wspierani przez policjantów z komendy w Brzezinach od wczoraj prowadzili poszukiwania 39-letniego mężczyzny, który 28 września 2024 roku kilka minut po godzinie 19:00 w miejscowości Lubowidza (powiat brzeziński), śmiertelnie postrzelił 49-latka. W działania zaangażowano znaczne siły policyjne. Ogłoszono alarm dla funkcjonariuszy, a do akcji włączono helikopter należący do KWP w Szczecinie. Ze względu na rozległy teren poszukiwań wsparcie zapewnili także funkcjonariusze Oddziału Prewencji Policji z Łodzi i Warszawy. Policja apelowała w tej sprawie również do mieszkańców Śląska
Do działań wykorzystano specjalnie wyszkolone psy służbowe z Komendy Głównej Policji, drony oraz Mobilne Centrum Wsparcia Poszukiwań z KGP. 29 września 2024 roku, około godziny 10:00, na obrzeżach Łodzi odnaleziono pojazd marki Mercedes, którym poruszał się poszukiwany. Kilka godzin później policjanci wytypowali mieszkanie w centrum Łodzi, gdzie mógł przebywać 39-latek. Na miejsce wezwano służby kontrterrorystyczne. Około godziny 14:45 funkcjonariusze zdecydowali się na siłowe wejście do lokalu. W trakcie interwencji usłyszeli strzał: okazało się, że 39-latek zastrzelił się z posiadanej broni. Pomimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować. Na miejscu zdarzenia pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Przypomnijmy: do zabójstwa doszło 28 września 2024 roku w Lubowidzy. Według wstępnych ustaleń, 39-letni mężczyzna, kierujący mercedesem, doprowadził do zderzenia z samochodem marki Toyota, w którym znajdowały się cztery osoby: 49-letni mężczyzna, 39-letnia kobieta oraz dwoje dzieci w wieku 8 i 12 lat. W wyniku kolizji, toyota zjechała na pobocze i dachowała. Kierowca mercedesa wysiadł z samochodu i oddał strzały. 49-latek zdołał wyjść z pojazdu i zaczął uciekać, jednak kierowca mercedesa podążył za nim, a po chwili padły kolejne strzały. Niestety, w odległości kilkuset metrów odnaleziono ciało 49-latka. Policja ustaliła, że osoby uczestniczące w zdarzeniu znały się. Kobieta i dzieci, które podróżowały toyotą, nie odniosły obrażeń i zostały objęte wsparciem psychologicznym. O sprawie pisaliśmy w artykule UWAGA na mordercę! Spowodował wypadek i zastrzelił poszkodowanego! Policja podkreśla, że apel do ewentualnych świadków zdarzeń nadal jest aktualny.