Konie uciekły i biegały po dwupasmówce w Żorach

Luzem i bez opieki. Zwierzętom i kierowcom groziło w sobotę poważne niebezpieczeństwo
Tuż przed 4.00 w sobotni poranek dyżurny żorskiej komendy otrzymał zgłoszenie o trzech koniach błąkających się po drodze krajowej nr 81. Biegające po jezdni i pasie zieleni zwierzęta, mogły stanowić duże zagrożenie dla kierowców.
Mundurowi szybko zjawili się na miejscu i potwierdzili, że koń oraz dwa źrebaki biegają w rejonie skrzyżowania z ulicą Mikołowską. Policjanci zabezpieczyli drogę radiowozem i pieszo zapędzili zwierzęta w kierunku remontowanej i zamkniętej drogi. Spłoszone konie w „ślepym zaułku” ulicy Bocznej uspokoiły się. Następnie na miejsce, celem udzielenia wsparcia, przyjechał drugi patrol oraz druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Żorach – czytamy w policyjnym komunikacie
Próby ustalenia stajni, z której uciekły konie, a także odnalezienie ich opiekuna było utrudniona ze względu na wczesną porę. Dopiero nad ranem do komendy zgłosił się właściciel. Okazało się, że najprawdopodobniej ktoś otwarł jedną z nieuczęszczanych bram gospodarstwa, przez którą konie uciekły na drogę.