„Kuczera chce deprawować dzieci za nasze pieniądze”. Burza wokół miejskiej wystawy
Drag Queen w Galerii Sztuki Rzeczna, kontrowersje wokół wydarzenia i porównania z Trzaskowskim
W Galerii Sztuki Rzeczna w Rybniku odbywać się ma wystawa fotografii Daniela Raczyńskiego, której elementem promocyjnym jest zapowiedziany występ najstarszej polskiej drag queen. Wydarzenie budzi skrajne emocje wśród mieszkańców, czego dowodem są komentarze i w mediach społecznościowych, i w skierowanej do naszej redakcji korespondencji
Sztuka czy kontrowersja?
Galeria Sztuki Rzeczna, znana z odważnych projektów, postanowiła sięgnąć po nietypową formę promocji, zapraszając do współpracy przedstawiciela środowiska drag queen. Organizatorzy podkreślają, że ich celem jest prawdziwy przytup na artystycznej scenie Rybnika i wprowadzenie różnorodności w sztuce. Nie wszyscy mieszkańcy jednak podzielają ten entuzjazm.
W naśladowaniu wielkomiejskich, warszawskich klimatów Pana Trzaskowskiego Rybnik staje się groteskowy. Nie wiem czemu tego typu występy mają służyć i za czyje pieniądze są organizowane. Jeśli za publiczne, to nie ma na to mojej zgody – skomentował radny Andrzej Sączek, dodając, że woli tradycyjne kolędy w wykonaniu lokalnych chórów niż taką formę sztuki.
Nie jestem przeciwny wystawie, tylko takiemu występowi. W tej kwestii wolę być zaściankowy niż liberalnie nowoczesny – powiedział Radny w rozmowie z nami -Różnorodność jest, niech jest, niech to będzie sprawa intymna każdego, ale czy trzeba różnorodność promować i dorabiać do tego ideologię szkodzącą samym zainteresowanym?
Czy jest to człowiekowi potrzebne?
Mamy oktawę Bożego Narodzenia, wolę jednak posłuchać kolęd w wykonaniu Małej Armii Janosika lub naszych lokalnych chórów parafialnych, niż oglądać taką formę sztuki, jeśli można tak nazwać tego typu atrakcje.
Korzystając z okazji w Nowym 2025 Roku życzę radości, normalności, spokoju, szczęścia, pomyślności i dokonywania dobrych wyborów (również takich prozaicznych – jaką sztuką, jakimi treściami chcemy się karmić).
Opinie mieszkańców
Wydarzenie wywołało lawinę krytyki i pochwał w mediach społecznościowych. Część mieszkańców wyraża swoje oburzenie, twierdząc, że tego typu występy promują niewłaściwe wartości.
Mówiłem, że Rybnik to POyebane miasto. Jeszcze rodzice wezmą dzieci na oglądanie chorych psychicznie – napisał Damian
To już Kuczera jak Rafałek chce deprawować dzieci za nasze pieniądze???
Jeszcze ostrzej mówi rybnicki działacz społeczny – Mariusz Grodecki
Nie pytaj, dlaczego dzieci muszą oglądać drag queen, ale dlaczego drag queen chciałyby, aby widownia składała się z dzieci – napisał
Inni jednak stają w obronie galerii i jej działań
Mnie cieszy, że Rybnik jest 'odprowincjowywany’ Waszymi wystawami – napisał Karol i dodał, że obawia się reakcji lokalnych stróżów moralności, którzy mogą zorganizować protesty przeciwko wystawie.
Krytyczne spojrzenie na drag queen
Zjawisko drag queen, choć zdobywa popularność na całym świecie, w Polsce wciąż wywołuje kontrowersje. Jednym z zarzutów jest próba wprowadzania tego rodzaju występów do przestrzeni publicznej, co niektórzy mieszkańcy uważają za nieodpowiednie, zwłaszcza gdy na widowni mogą być dzieci. Jedno jest pewne. Wydarzenie ma najlepszą możliwą reklamę, a Rybnik jeszcze długo będzie dyskutował o tym, co wydarzyło się w Galerii Sztuki Rzeczna.
Chcieliśmy poprosić Urząd Miasta o komentarz, ale nie udało nam się jak na razie skontaktować z magistratem.
Jestem autorem wystawy i chciałbym zabrać głos w sprawie, która bezpośrednio dotyczy mnie, mojego projektu oraz ludzi współpracujących ze mną. Chodzi o wydarzenie, które ma się odbyć 3.01.2025 o g.18.00 w Galerii Sztuki Rzeczna. Zaprosiłem na okoliczność wernisażu wystawy nietuzinkowych Twórców biorących udział w tym projekcie czyli aktorki: Helenę Norowicz oraz Katarzynę Figurę, oraz karła Roberta Szczepanika (nie lubi być nazywany „niskorosły”), a także paczkę kreatywną czyli team Roberta Jabłońskiego i Maxa Fudali czyli współtwórców tego projektu. Zaprosiłem także Lullę La Pollaca (który ma 86 lat!) – twórcę estradowego Drag Queen, a mojego przyjaciela od 30 lat, który zaproponował, że może dla mnie na wernisażu zaśpiewać jeden utwór w kostiumie.
Chcę podkreślić, że wszystkie te osoby zapraszam na swój własny koszt i nikt nie partycypuje finansowo, ŻADNE publiczne pieniądze! Ani panowie Prezydenci Kuczera i Trzaskowski, ani żaden inny pan nie ma w tym żadnego udziału. Jest to tylko i wyłącznie moja inicjatywa, na którą Galeria przystała.
Wystawa ta może nie jest skierowana bezpośrednio do dzieci, jak np. inny mój projekt „Bajki”, choć oczywiście dzieci też mogą obejrzeć te prace (najlepiej w towarzystwie rodziców aby móc np. podyskutować), ponieważ nie ma na niej nic zdrożnego ani obrażającego uczucia. Na prezentowanej wystawie „hostel NIEINNI” w Warszawie w listopadzie i grudniu br. w Daylight Studio widziało ją wiele dzieci, które przyszły razem z rodzicami, co widać na zdjęciach reportażowych z eventu opublikowanych na moich social media. Otrzymałem wyłącznie pozytywne opinie dzieci.
Tytuł wystawy i cały koncept tego projektu jest oparty na jednej frazie tekstu, a mianowicie: ,,TOLERANCJA MUSI BYĆ NIETOLERANCYJNA WOBEC NIETOLERANCJI” Immanuel Kant INNOŚĆ, synonimy: atypowość, odmienność, nietypowość, szczególność, wyjątkowość….
Po zapoznaniu się z treścią komentarzy Lulla La Polaca zadecydowała o nie narażaniu swojego życia i zdrowia, a także bezpieczeństwa ludzi w Galerii i nie wystąpieniu na wernisażu. Mam nadzieję, że to oświadczenie zakończy wszelkie negatywne komentarze dotyczące tego wydarzenia artystycznego.
Od siebie na koniec mam odezwę do pana radnego: myślę iż rolą polityków nie jest decydowanie o tym, co jest drugiemu człowiekowi potrzebne – bo tak właśnie tworzą się złe rzeczy.