Marcin Prokop promuje… hałdę w Niedobczycach idąc śladem naszego dziennikarza

Po co lecieć na Dominikanę, skoro można pojechać do… Niedobczyc? To nie żart, a cytat z popularnego wpisu dziennikarza i prezentera Marcina Prokopa

M. Prokop relację z egzotycznych wakacji wrzucił do sieci dość nietypowym podpisem:

Poszedł ja na spacer zagranico. miała być zieleń, dżungla, egzotyka, a jest jak na hałdzie w niedobczycach – napisał (pisownia oryginalna)

Wpis z miejsca wywołał poruszenie wśród internautów, a szczególnie mieszkańców Rybnika. W komentarzach nie brakowało zaskoczenia i dumy:

„Nie wierzę, że Pan wie, gdzie są Niedobczyce!”, „Wpadnij na kawę!”, „Skąd Pan zna nasze hałdy??”

Z kolei rybnicki magistrat zaprosił dziennikarza do odwiedzenia innych atrakcji:

Panie Marcinie, jak już Pan trafił myślami na hołdę w Niedobczycach, to zapraszamy na pełną trasę po bardziej zielonej części miasta : Edukatorium Juliusz w Rybniku, Zabytkowa Kopalnia IGNACY, Ośrodek w Kamieniu, a jakby coś to mamy też morze i wieżę Eiffla. A na koniec kluski i rolada z modrą kapustą. Czekamy! 

Choć łatwiej byłoby rzucić nazwą Katowic czy Rudy Śląskiej, Prokop postawił na dzielnicę Rybnika, czym zdobył serca Ślązaków. Niewykluczone, że dzięki niemu Niedobczyce i tutejsze hałdy staną się tegorocznym hitem sezonu urlopowego.

Pomysł? Nie taki szalony. Śląskie hałdy, choć przemysłowe z natury, oferują niecodzienne krajobrazy – surowe, księżycowe, z pięknym widokiem na Beskidy, a nawet Tatry. Do tego lokalna kuchnia, festiwale i brak konieczności lotu przez pół świata. Co ciekawe, regularne wycieczki po Niedobczycach odbywa nasz dziennikarz – dr Jan Krajczok – który jednocześnie dzieli się z Czytelnikami wiedzą o tym terenie, na przykład w tekście Granice języka są granicami świata, a gruba w Niedobczycach mioł mój tata!

Chyba zostałem lokalnym trendsetterem – komentuje z uśmiechem J. Krajczok

Czy „efekt Prokopa” faktycznie przyciągnie turystów do Rybnika? Przekonamy się wkrótce. Na razie Niedobczyce dziękują i zapraszają!