Matka zostawiła dzieci i… dostawała dla nich pieniądze! Kuriozalna sytuacja w Rybniku

Niemożliwe? Nie w Polsce. Dziś do naszej redakcji trafiła historia pana Lucka samotnie wychowującego trójkę dzieci
66-letni mężczyzna ma pod swoją opieką trójkę dzieci: Krzysztofa, Sabinę i Milenę. Mają odpowiednio 15, 13 i 5 lat. I to w zasadzie wszystko, co mają, ponieważ w domu brakuje dosłownie wszystkiego.
Ich życie jest bardzo skromne. Ojciec dzieci ma niezwykle niską emeryturę. brakuje praktycznie wszystkiego. Krzyś był wyśmiewany przez kolegów w szkole ze względu na ubrania i brak matki, co doprowadziło do tego, że przestał chodzić do szkoły. Nawet 5-letnia Milenka nie miała co założyć na bal w przedszkolu, ponieważ brakowało jej ubrań. Sabinka, pytana o to, czego potrzebuje, odpowiedziała cokolwiek. W domu brakuje podstawowych rzeczy, takich jak garnki, zabawki, ręczniki czy podstawowe środki higieny – usłyszeliśmy
Sytuację dodatkowo skomplikował fakt odejścia matki dzieci, która… przez długi czas – mimo odejścia – pobierała zasiłki przeznaczone dla dzieci i zatrzymywała je dla siebie. Sytuację po długiej batalii udało się zmienić dopiero dwa miesiące temu. Nadal jednak jest bardzo ciężko, ponieważ matka nie łoży na utrzymanie dzieci. Dlatego też grono znajomych założyło zrzutkę, by pomóc panu Luckowi i dzieciom.

Wraz z moją koleżanką Marzeną Sobik postanowiliśmy wesprzeć Pana Lucka. Matka opuściła dzieci zostawiając pana Lucka z bardzo niską emeryturą. Dopiero od dwóch miesięcy udało mu się uzyskać dodatki na dzieci, ponieważ wcześniej były one pobierane przez matkę. Pan Lucek nie otrzymuje także alimentów. Sytuacja w domu jest bardzo trudna – czytamy na stronie zrzutki
Bezpośredni link do zrzutki to Pomoc dla Pana Lucka i jego dzieci. Znajomi z góry dziękują za każde wsparcie.