Maxi gala mini żużla
Mnóstwo motocykli na parterze rybnickiej Plazy, konkursy z nagrodami, młodzi żużlowcy i transmisja na żywo na całą Polskę. Tak wyglądało święto klubu Rybki Rybnik
Święto nie byle jakie, bo klub obchodzi w tym roku 22. rocznicę istnienia. Przez ten czas jego zawodnicy odnieśli mnóstwo sukcesów tak na arenie lokalnej, jak i ogólnopolskiej i europejskiej. Teraz nadszedł czas, by pochwalić się swoimi niemałymi osiągnięciami przed mieszkańcami regionu.
Bardzo się cieszę, że klub się profesjonalizuje. Po ilości młodych adeptów widać, że sporty motorowe cieszą się w Rybniku olbrzymim zainteresowaniem. Klub robi kawał dobrej roboty, za co bardzo dziękuję. I jeszcze raz gratuluję serdecznie – powiedział Zastępca Prezydenta Rybnika Piotr Masłowski, który zabrał głos jako pierwszy i otworzył galę.
Wtórował mu Aleksander Szołtysek – prezes Klubu witając gości wraz z Agnieszką Kozielską z Zarządu Rybek Rybnik.
Zrobiliśmy to, by pokazać, jaka potęga drzemie w tym klubie: ilu mamy zawodników, ilu mamy adeptów i jakie mamy możliwości. Tą imprezą chcemy popularyzować nasz klub, który w zeszłym sezonie odniósł wiele sukcesów. Mamy nadzieję, że w tym roku będzie podobnie – mówił prezes Aleksander Szołtysek otwierając sobotnią galę wraz z Agnieszką Kozielską z Zarządu Klubu.
Z ramienia magistratu gratulował też Marek Florczyk, przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Rady Miasta Rybnika:
Życzę udanych startów, wielu sukcesów i zgody między sportem dorosłym a młodzieżowym. Rybnik żużlem stoi. Niech nadal miasto słynie z żużlowych, z waszych sukcesów. Jeszcze raz gratuluję dokonań i niech przyszłe dokonania są jeszcze lepsze.
Wszyscy chętni mogli z bliska przyjrzeć się motocyklom, na których na co dzień ćwiczą najmłodsi żużlowcy. Po przeniesionym do Plazy parku maszyn zwiedzających oprowadzał trener wspomagający Robert Chmiel. Nie zabrakło też konkursów z wiedzy żużlowej, w których mogli wziąć udział (i wzięli) wszyscy chętni. Na niełatwe pytania odpowiadali raz lepiej, raz gorzej, a nagrody ufundowane przez firmę Damiani powędrowały do rąk… kobiet, które zdeklasowały swoich męskich rywali w dwóch z trzech turniejów. Wzruszających chwil dostarczył red. Henryk Grzonka, który po krótkim przemówieniu wręczył prezesowi Aleksandrowi Szołtyskowi medal z roku 2006. Medal ten otrzymał od nieżyjącego już założyciela klubu Rybki Rybnik – Andrzeja Skulskiego.
Byłem depozytariuszem tego medalu przez 17 lat. Ale to jest medal Rybek Rybnik. To jest medal klubu. Być może są tu z nami tacy, którzy go zdobywali. Robert Chmiel, Kamil Cieślar. Panie Prezesie! Niech medal wróci do Rybek!
W rozmowie z nami trafnie podsumował całe wydarzenie wiceprezydent Piotr Masłowski:
To bardzo cieszy, kiedy rybnickie kluby wychodzą z nowymi inicjatywami i otwierają się na kibiców. Sobotnia prezentacja cieszyła się sporym zainteresowaniem. Było bardzo sympatycznie. A to chyba najlepsza rekomendacja dla nowego narybku. I potencjalnych sponsorów też.
Portal ROW.info.pl objął patronat medialny nad sobotnią imprezą, a powyżej możecie zobaczyć relację z całego wydarzenia dzięki uprzejmości Studio SabmarTV.