Historia

Na starym cmyntorzu. Cz. 1. „Życie młodej śpiewaczki zakończyło się tragicznie”

Urszula Porwoł, uznawana za jedną z najbardziej utalentowanych solistek Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk, była najmłodszą gwiazdą zespołu. Przed nią otwierała się wielka kariera – miała wyjechać na studia operowe do Mediolanu, co stanowiłoby kolejny etap jej artystycznej drogi

Poniedziałek, 20 lutego 1962 roku. Urszula wróciła z rodzinnego domu w Rybniku do Katowic, gdzie wynajmowała pokój przy ulicy Królowej Jadwigi. Dojeżdżanie codziennie na próby było dla niej wyczerpujące, dlatego zdecydowała się na zamieszkanie bliżej. We wtorek miała występować w Hali Parkowej, ale ten koncert już się nie odbył. Tego wieczoru, podczas kąpieli, jej gospodyni zaczęła się niepokoić, ponieważ Urszula miała problemy z sercem i długie przebywanie w gorącej wodzie mogło być dla niej niebezpieczne. Gdy w końcu odpowiedziała, że zaraz wychodzi, były to jej ostatnie słowa. Urszula zdążyła jeszcze wyjść z wanny i się ubrać, jednak chwilę później osunęła się nieprzytomna na podłogę. Na miejsce przyjechały trzy karetki. Mimo reanimacji nie udało się jej uratować.

Jej pogrzeb odbył się cztery dni później w Rybniku. Brat Urszuli, Jerzy, odbywał służbę wojskową w Słupsku i o śmierci siostry dowiedział się dopiero z radiowych wiadomości. Był to dla niego szok, ponieważ z siostrą łączyła go silna więź – często odprowadzała go do przedszkola, a on odbierał ją z dworca kolejowego, gdy wracała do Rybnika na weekendy.

Urszula spoczęła na cmentarzu parafialnym w Rybniku, a jej trumnę nieśli koledzy z zespołu Śląsk w czarnych, górniczych mundurach. Wśród zgromadzonych byli także artyści z Mazowsza, którzy znali ją z występów. Jeden z przyjaciół pożegnał ją słowami:

Byłaś zawsze pierwsza wśród nas, Urszulo, pierwsza też przed nami poszłaś tam, dokąd wszyscy za tobą podążymy. Do widzenia!

Urodzona 30 września 1939 roku w Suminie pod Rybnikiem, Urszula (pierwotnie Ingrid) od najmłodszych lat wykazywała wielki talent muzyczny. Jako trzynastolatka zgłosiła się do przesłuchań organizowanych przez Zespół Śląsk w katowickim Pałacu Młodzieży i została wybrana do zespołu. Tam pod okiem Stanisława Hadyny, który specjalnie dla niej napisał pieśni takie jak Hej tam w dolinie czy Pod moim okienkiem, rozwijała swoje umiejętności. Jej uroda, skromność i wyjątkowy talent sprawiły, że porównywano ją do Marilyn Monroe, choć sama wolała naturalność i na koncertach występowała w strojach szytych przez swoją mamę.

Jej talent przyciągał uwagę na całym świecie – w USA została uhonorowana tytułem honorowego pułkownika armii amerykańskiej po wykonaniu pieśni My Old Kentucky Home. W 1961 roku Urszula rozpoczęła studia w katowickiej Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej, gdzie była bardzo dobrze oceniana. Niestety, nie dożyła pierwszej sesji egzaminacyjnej. Okazało się, że przyczyną śmierci młodej artystki było zatrucie tlenkiem węgla.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button