NFZ nie płaci, szpitale w opałach. Orzepowice odwołują zabiegi na kardiologii
Narodowy Fundusz Zdrowia nie płaci ani szpitalowi rybnickiemu, ani żadnym innym w naszym województwie za tzw. nadwykonania
Katastrofa w świadczeniach medycznych? Bardzo wiele niestety na to wskazuje. Według pozyskanych przez nas danych, na koniec trzeciego kwartału 2024 roku suma nierozliczonych nadwykonań w województwie śląskim wynosiła 219,2 mln zł. Między innymi z tego powodu rybnicki Wojewódzki Szpital Specjalistyczny odwołał planowe ablacje (zabieg kardiologiczny, którego celem jest odizolowanie niewielkiego obszaru tkanki serca, odpowiadającego za powstawanie arytmii – przyp. red.). O tym – jak mówi nasz informator – powiedziała ordynatorom i lekarzom dyrekcja WSS.
Dyrekcja przekazała informację i planowe zabiegi zostały odwołane – usłyszeliśmy
Informacje o odwołaniu planowych ablacji potwierdziła nam Karolina Wałowska – rzecznik rybnickiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3.
Co dalej? Tego za bardzo nikt nie wie, a już na pewno nie wie tego rząd. Wiceminister zdrowia – odpowiadając w Sejmie na pytania posłów Konfederacji dotyczące trudności finansowych szpitali, odwoływania zaplanowanych zabiegów oraz zamykania oddziałów przyszpitalnych – powiedział:
W drugiej połowie 2022 roku i w 2023 roku Narodowy Fundusz Zdrowia opłacał wykonane ponad limit świadczenia medyczne z Funduszu Zapasowego. Obejmowało to m.in. operacje protezoplastyki stawów oraz świadczenia onkologiczne realizowane poza systemem karty DILO.
Jednak, jak wyjaśnił, fundusz ten został utworzony w wyniku sytuacji związanej z COVID-19, kiedy pacjenci rzadziej zgłaszali się na leczenie.
W roku 2024 r. Funduszu Zapasowego NFZ po prostu nie ma – podkreślił
Wiceminister wskazał, że szpitale, które wykonują świadczenia przekraczające ustalone limity, robią to na własne ryzyko. Wyjaśnił, że Narodowy Fundusz Zdrowia nie posiada w swoim planie finansowym środków na opłacenie świadczeń przekraczających limity zapisane w całorocznych umowach zawartych ze szpitalami.
Na te świadczenia w planie NFZ nie ma pokrycia, bo NFZ zakontraktował całe swoje możliwości roczne – dodał.
Warto przypomnieć, że kilka tygodnie temu Sejmik Województwa Śląskiego odrzucił apel radnych Prawa i Sprawiedliwości, który miał wzywać rząd do pilnego uregulowania zaległych nadwykonań w placówkach ochrony zdrowia w regionie. Marszałek województwa Wojciech Saługa (Platforma Obywatelska) skrytykował wówczas tę inicjatywę, określając ją jako próbę wywołania politycznego konfliktu. W uzasadnieniu zaznaczono, że sytuacja finansowa wielu placówek medycznych w regionie jest trudna, a w niektórych przypadkach wręcz krytyczna. Pomimo tego marszałek podkreślił, że dyskusja na ten temat miała miejsce w niewłaściwym czasie i miejscu.