Nie będzie zabawy sylwestrowej w Cieszynie

Odwołano planowaną imprezę sylwestrową na cieszyńskim rynku

Decyzja zapadła wczoraj po tragicznych wydarzeniach na ulicy Głębokiej, gdzie doszło do pożaru i zawalenia się kamienicy. W wyniku katastrofy nadal poszukiwane są dwie osoby, a akcja ratownicza trwa nieprzerwanie od godzin porannych. Organizatorzy, w tym burmistrz miasta oraz Cieszyński Ośrodek Kultury Dom Narodowy, podkreślili, że organizowanie hucznej zabawy w obliczu tak dramatycznych wydarzeń byłoby zdecydowanie nie na miejscu.

Ze względu na tragiczne wydarzenia przy ul. Głębokiej, decyzją burmistrza Cieszyna nie odbędzie się planowana zabawa sylwestrowa na cieszyńskim rynku. Jesteśmy przekonani, że wspólne świętowanie nie jest tym, o czym w tej chwili powinniśmy myśleć – napisał Adam Cieślar, dyrektor Domu Narodowego

Tragedia na ulicy Głębokiej

29 grudnia 2024 roku o godzinie 4:00 rano w kamienicy przy ul. Głębokiej doszło do pożaru i eksplozji, w wyniku której budynek się zawalił. To jedna z głównych ulic centrum Cieszyna, łącząca rynek ze Wzgórzem Zamkowym. Na miejscu pracuje około 200 strażaków, którzy intensywnie przeszukują gruzowisko. Poszukiwane są dwie osoby: 78-letnia kobieta oraz 46-letni mężczyzna, mieszkańcy 1. i 2. piętra budynku. Akcja ratunkowa jest utrudniona przez ograniczony dostęp do gruzowiska od strony podwórza, mimo wsparcia specjalnych psów ratowniczych. Zawalenie się budynku zmieniło oblicze tej części miasta, a sąsiedzi oraz mieszkańcy pozostają w szoku po wydarzeniach z ostatnich godzin.

Solidarność w trudnych chwilach

Wspólnie z pracownikami Cieszyńskiego Ośrodka Kultury solidaryzujemy się z poszkodowanymi oraz ich rodzinami i najbliższymi – dodał Adam Cieślar

Planowana zabawa miała rozpocząć się o godzinie 21:00, jednak wydarzenia ostatnich godzin zmieniły priorytety miasta. Dziś cała uwaga skupiła się na akcji ratowniczej oraz zapewnieniu wsparcia dla poszkodowanych. Władze miasta apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności oraz unikanie okolic miejsca katastrofy, aby nie utrudniać pracy służb ratunkowych. Słowa wsparcia i gotowość do pomocy docierają także od mieszkańców innych miast regionu.