Nie wszędzie będzie miło. Ostre słowa w Wodzisławiu

Nie milkną komentarze po spotkaniach w sprawie tzw. zrównoważonego transportu. Gorąco było między innymi w stolicy powiatu wodzisławskiego

Nie tak dawno w naszym dziale Publicystyka ukazał się artykuł ostro komentujący plany polityków dot. ograniczenia transportu samochodowego. W podobnym tonie wypowiedzieli się uczestnicy spotkania, które odbyło się w budynku dworca PKP. W sumie zgromadziło się 14 osób, w tym dwoje przedstawicieli starostwa.

Już ta liczba mówi sama za siebie. Ludzi nie interesuje żaden zrównoważony transport – można było usłyszeć na sali. – Ludzie chcą po prostu szybko i wygodnie dojechać swoim samochodem we wskazane miejsce!

Z kolei przedstawiciel firmy Via Vistula, która na zlecenie Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego przeprowadza konsultacje społeczne mówił:

Chcemy poprawić i ułatwić mobilność mieszkańców, dlatego powstanie dokument strategiczny, który obejmie rejon miast Rybnika, Żor, Wodzisławia Śląskiego, Jastrzębia-Zdroju, Raciborza oraz gmin sąsiednich. Przygotowywany Plan Zrównoważonej Mobilności ma służyć poprawie mobilności mieszkańców. Pozwoli on lepiej wykorzystać istniejącą infrastrukturę, planować rozbudowę systemu transportowego, utrzymywać jego wysoką jakość, a także koordynować inwestycje. Dzięki dokumentowi łatwiej jest zaplanować przyjazną dla ludzi przestrzeń. Chcemy zadbać o większą wygodę i bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu.

– Kochamy samochody, chcemy samochody i będziemy jeździć samochodami – powiedziała bez ogródek wodzisławska bizneswoman Marlena Toman – I nie myślcie sobie, że wszędzie podczas konsultacji będzie miło

Wtórował jej wiceprezes konfederacji Korony Polskiej – Roman Fritz:

Jest to oczywiście element agendy zrównoważonego rozumu, jak ja to nazywam, czy też rozwoju, jak mówią inni czyli Agendy 2030, która ma nam wyperswadować chęć posiadania samochodu, a szerzej chęć posiadania czegokolwiek w myśl słynnego założenia Klausa Schwaba czyli: „nie będziesz miał niczego, a będziesz szczęśliwy”. Dla mnie to jest oswajanie ideologii wtórnego komunizmu, kompletnego obłędu.

Ja na pewno w deszczu rowerkiem nigdzie jeździła nie będę – dodała po spotkaniu Marlena Toman