Nieplanowany poród domowy, czyli tata superbohater.
Pierwsza raciborzanka postanowiła się pospieszyć i przyjść na świat w swoim domu.
Jeszcze sto lat temu nie byłoby w tym nic dziwnego – porody domowe były codziennością. Dziś, gdy przekazaliśmy odbieranie porodu w ręce wyspecjalizowanych medyków jest to dość rzadko spotykane. Niespodziankę rodzicom, rodzinie i regionowi postanowiła zrobić Gaja Miłota, która przyszła na świat 2 stycznia 2023 roku o godz. 3:50.
Po Nowym Roku mieliśmy się zgłosić na porodówkę – mówią szczęśliwi rodzice Gai. Tymczasem po powrocie z nocnego spaceru z psem żona powiedziała, że musimy jechać do szpitala, bo zaczęła rodzić. Nie zdążyliśmy wyjść nawet z domu – dodaje Mateusz Miłota.
Aleksandra Kempe-Miłota twierdzi – nie bez racji – że mąż jest superbohaterem. Sam tata-superbohater przyznaje, że wszystko toczyło się tak szybko, że nie pamięta szczegółów.
Zadzwoniłem na numer alarmowy 112 i kierowałem się instrukcjami dyspozytora – wspomina Mateusz superbohater i bez wątpienia także supermąż.
Gdy zespół ratownictwa medycznego przybył na miejsce było już po wszystkim i po odebraniu porodu świeżo upieczony ojciec odbierał od ratowników gratulacje. Zaś nieświadoma spowodowanego przez siebie zamieszania Gaja ma się dobrze, waży niecałe 3500 g, ma 55 cm, brata Leona i dzielnych rodziców. W imieniu Redakcji życzymy szczęścia całej czwórce!