Pan wchodzi, a pan czeka na zewnątrz. Limity w sklepie w Wodzisławiu

Dystans, dezynfekcja, maseczki. Pamiętacie? Jeśli nie, to w Wodzisławiu szybko możecie sobie przypomnieć.

Jak donieśli nam nasi wodzisławscy Czytelnicy, w jednym ze sklepów sieci Żabka na osiedlu XXX-lecia w Wodzisławiu właśnie nadal obowiązują limity klientów. Innymi słowy: wirus postanowił na powrót być groźnym, ale tylko na jednym wodzisławskim osiedlu. Udaliśmy się zatem na miejsce, by sprawdzić, czy tak faktycznie jest.

Tak, obowiązują u nas limity. W sklepie nie może jednocześnie znaleźć się więcej, niż 5 osób – poinformowała nas ekspedientka – Jest to decyzja franczyzobiorcy (ajent prowadzący sklep – przyp. red.). Zresztą nasz partner do spraw sprzedaży zaleca takie działanie. Poza tym tak samo jest w piekarni Kłos w galerii Czerwona Torebka przy ul. Radlińskiej.

Ciesząc się, że w sklepie była tylko jedna osoba (dzięki temu mogliśmy wejść i porozmawiać) udaliśmy się do piekarni Kłos na ul. Radlińską. Kolejka klientów rzeczywiście stała również na zewnątrz.

Okazało się jednak, że ani szefostwo piekarni, ani personel, nie ma z tym nic wspólnego.

Nie ma u nas żadnych limitów. Wejść może każdy, a jeśli ktoś chce czekać na swoją kolej na zewnątrz, to jest to tylko jego decyzja. My żadnych limitów nie wprowadzamy – usłyszeliśmy od obsługi.

I rzeczywiście stojący na zewnątrz klienci potwierdzili słowa personelu piekarni. Wysłaliśmy zatem zapytanie prasowe do centrali sieci Żabka o treści następującej:

W jednym ze sklepów Państwa sieci w Wodzisławiu Śląskim (woj. śląskie) osiedlu XXX-lecia 84 obowiązuje limit klientów w sklepie. Wobec powyższego proszę o odpowiedź na nast. pytania:
1. Czy jest to odgórne zarządzenie sieci w stosunku do ajentów?
2. Jeśli nie, to czy sieć jest świadoma wprowadzonych ograniczeń i czy akceptuje takie działanie?
3. Czy jest prawdą, że partnerzy ds. sprzedaży zalecają takie postępowanie?

Otrzymana odpowiedź jest jednoznaczna:

Stosowanie limitu klientów było indywidualną inicjatywą franczyzobiorczyni sklepu, podjętą bez naszej wiedzy i zgody. Opisywana sytuacja ma charakter incydentalny, a franczyzobiorczyni została już przez nas zobowiązana do zaprzestania tego typu praktyk.

Od dzisiaj można zatem udać się do Żabki na Trzydziestce nawet w grupie 6 osób.