„PO najechała Polskę!” Rybniczanie protestują w Warszawie, wspiera ich J. Kaczyński
Protest pod Sejmem w obronie ks. Michała Olszewskiego. Wśród demonstrantów była spora grupa rybniczan
Coraz głośniejsze są słowa poparcia wobec aresztowanego ks. Michała Olszewskiego. Przypomnijmy, że w marcu ks. Michał Olszewski został zatrzymany z powodu podejrzeń o nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Fundacja Profeto, którą kieruje, miała nielegalnie uzyskać blisko 3,6 mln zł dotacji. Duchowny usłyszał zarzuty prania pieniędzy, za co grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.
Prawicowe media otrzymały list, opisujący warunki zatrzymania ks. Olszewskiego. W liście twierdzono, że ksiądz był skuty kajdankami przez cały dzień i pozbawiony podstawowych warunków. Na te zarzuty zareagowało Ministerstwo Sprawiedliwości i Służba Więzienna, zaprzeczając tym doniesieniom i zapowiadając kroki prawne wobec osób rozpowszechniających te informacje. Pisaliśmy o tej sprawie w materiale Rybniczanie w obronie ks. Olszewskiego. Protest w Katowicach.
Podczas wczorajszego protestu Jarosław Kaczyński określił przejęcie władzy w Polsce przez Koalicję 15 Października jako najazd. Przemawiając na proteście przed Sejmem, twierdził, że ostre słowa są potrzebne, a obecnie rządzący mogą sfałszować wybory. Była to reakcja na głos z tłumu, który nazwał obecny rząd bandytami. Jarosław Kaczyński poświęcił dużo uwagi sprawie ks. Michała Olszewskiego mówiąc, że – jeśli PiS wygra w przyszłości wybory – przygotuje nowe rozwiązania konstytucyjne.
Wśród protestujących była spora grupa mieszkańców naszego regionu pod wodzą rybnickiego radnego PiS – Andrzeja Sączka.
Jesteśmy tu, bo to nasza powinność wobec Ojczyzny i wielki zaszczyt obrony naszych wartości – powiedział w rozmowie z nami Andrzej Sączek
Według protestujących to co dzieje się w Polsce jest fatalne. Kaczyński w odpowiedzi zaznaczył, że najpierw trzeba wygrać wybory prezydenckie. Po Kaczyńskim na scenę wyszedł Patryk Jaki. Skrytykował rząd, mówiąc, że brakuje im pieniędzy i że kierują siły państwa przeciwko księdzu, który miał trafiać do młodych ludzi.
