Podpalacz w Rybniku? W nocy wybuchło kilka pożarów
Noc z piątku na sobotę była wyjątkowo niespokojna, szczególnie w dzielnicy Maroko-Nowiny
Strażacy wielokrotnie interweniowali, gasząc płonące wiaty śmietnikowe oraz samochód. Wiele wskazuje na to, że za zdarzeniami stoi podpalacz.
Pierwsze zgłoszenie o pożarze wpłynęło o godzinie 21:17 z ul. Dąbrówki. Na miejsce udał się zastęp straży pożarnej, który szybko opanował ogień. Nieco ponad pół godziny później, o 22:05, pożar wybuchł przy ul. Orzepowickiej 15, a zaledwie dwie minuty później ogień pojawił się przy Orzepowickiej 20A. Do akcji skierowano aż cztery zastępy straży pożarnej, w sumie 16 strażaków. Straty materialne oszacowano na około 20 tysięcy złotych. Kolejne zgłoszenie wpłynęło o godzinie 23:10. Tym razem pożar objął samochód osobowy zaparkowany przy ul. Grunwaldzkiej. Gaszeniem pojazdu zajmowało się 15 strażaków. Wartość strat wyniosła około 10 tysięcy złotych.
Niestety, seria pożarów nie zakończyła się wraz z końcem dnia. Po północy płonęły kontenery na śmieci przy ul. Raciborskiej i Chabrowej. Częstotliwość i bliskość lokalizacji zdarzeń sugerują, że były one efektem celowego działania podpalacza.