Podwójne standardy w rybnickim Urzędzie? Adwokat mówi: miasto buduje bez zgody konserwatora
W centrum Rybnika trwa właśnie montaż tymczasowego zadaszenie związane na potrzeby festiwalu Złota Lira 2025. Tyle że… chyba bez wymaganej zgody Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków
Sprawa nabiera szczególnego znaczenia w świetle decyzji Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który nakazał firmie Aperitivo demontaż pawilonu gastronomicznego za brak pozwolenia na ingerencję w obszar zabytkowego rynku. Mieszkańcy nie kryją oburzenia:
Dlaczego miasto może robić co chce, a prywatni przedsiębiorcy są karani za dokładnie to samo? – pytają wprost w korespondencji skierowanej do naszej redakcji
Decyzja konserwatora: pawilon musi zniknąć
W decyzji nr K/476/2025, wydanej 30 maja 2025 r., Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Katowicach nakazał spółce Aperitivo demontaż całorocznego pawilonu gastronomicznego z płyty rynku w Rybniku. Powodem było postawienie obiektu bez wymaganego prawem pozwolenia, mimo że teren objęty jest ścisłą ochroną konserwatorską – jako część historycznego układu urbanistycznego wpisanego do rejestru zabytków pod nr A/389/53.
W decyzji czytamy, że nowoczesna forma pawilonu – przeszklony prostopadłościan o wysokości 3,1 m, wykonany ze stali i ciemnego szkła – rażąco zakłóca stylistykę i historyczny charakter rynku. Co więcej, zlokalizowany został na osi widokowej, przez co zaburza percepcję przestrzeni i zasłania kluczowe elementy starówki.
Konserwator wskazał także, że konstrukcja narusza zasady nowo utworzonego Parku Kulturowego „Centrum Starego Rybnika”. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta z czerwca 2024 r., zakazane są m.in. pawilony, domki, kioski oraz zadaszenia inne niż demontowalne parasole.
Równość wobec prawa?
Zgodnie z art. 36 ustawy o ochronie zabytków, wszelkie działania mogące zmienić wygląd obiektu lub otoczenia wpisanego do rejestru zabytków, wymagają pozwolenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. To dotyczy zarówno podmiotów prywatnych, jak i publicznych.
Dlatego właśnie zaniepokojenie budzi fakt, że – jak zauważają mieszkańcy – miasto Rybnik stawia tymczasowe zadaszenie na rynku bez takiego pozwolenia. Podobna sytuacja ma zresztą miejsce w przypadku domków stawianych na potrzeby jarmarków świątecznych. Kiedy skierowaliśmy do Urzędu Miasta pytanie, czy uzyskano zgodę Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na ingerencję w zabytek, odpowiedź Rzecznik Prasowej UM – Małgorzaty Krzeszkiewicz – była zdawkowa:
Jeśli chodzi o tymczasowe zadaszenie, wzorem ubiegłych lat, jest przygotowane ze względu na zbliżający się festiwal ‘Złota Lira 2025.
Na pytanie o pozwolenie – brak odpowiedzi. Czy zostało uzyskane? Czy zignorowano procedurę? Tego z oficjalnej korespondencji się nie dowiadujemy. I to właśnie budzi kontrowersje.
„Miasto może, obywatel nie?” – głos mieszkańców
Uchwała Rady Miasta Rybnik z czerwca 2024 roku nie pozostawia złudzeń: na rynku – będącym częścią parku kulturowego – obowiązują jasne zasady. Tymczasowe zadaszenia mogą być wykonywane tylko z demontowalnych elementów o wysokości do 180 cm, bez podestów, pawilonów i nowoczesnych konstrukcji kubaturowych.
Takie regulacje mają chronić historyczny charakter centrum miasta. Jeśli zadaszenie montowane przez miasto nie spełnia tych warunków, a mimo to nie zostało poprzedzone uzyskaniem pozwolenia WKZ – mamy do czynienia z naruszeniem przepisów, a więc mamy do czynienia z podwójnymi standardami w rybnickim magistracie. Miasto może, a obywatel nie – mówi w rozmowie z nami jeden z górnośląskich adwokatów
Co dalej?
Pawilon „Aperitivo” musi zniknąć do 30 czerwca 2025 r., chyba że właściciele skutecznie odwołają się do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Tymczasem konstrukcja montowana przez miasto – choć potencjalnie również niezgodna z prawem – stoi i ma służyć uczestnikom festiwalu.