Policja: będziemy ścigać osoby odpowiedzialne za spalenie flagi i inne działania w Katowicach

Policja chce uchylenia immunitetu jednego z kandydatów na prezydenta. Chodzi o wczorajsze zajścia w Ministerstwie Przemysłu i pod KWK Wujek

Katowicka policja zakończyła kompletowanie materiału dowodowego w sprawie incydentu z udziałem jednego z kandydatów na Urząd Prezydenta RP. Jak informuje policja, przygotowano już wniosek do Komendy Głównej o udzielenie pomocy prawnej w zakresie uzyskania zezwolenia na ściganie – innymi słowy: o uchylenie immunitetu poselskiego.

Komenda Miejska Policji w Katowicach skompletowała materiał dowodowy oraz niezbędną dokumentację w sprawie i przygotowała wniosek do Komendy Głównej Policji o udzielenie pomocy prawnej w zakresie uzyskania zezwolenia na ściganie (uchylenia immunitetu). Zgodnie z obowiązującą procedurą, dokument ten zostanie przekazany za pośrednictwem Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach do KGP, która podejmie dalsze czynności proceduralne, w tym zwróci się do właściwych organów z wnioskiem o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności w związku ze zdarzeniem w dniu 6 maja bieżącego roku w Katowicach – czytamy w oficjalnym komunikacie Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji

Przypomnijmy: 6 maja w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach doszło do ostrego protestu jednego z kandydatów na prezydenta RP, europosła Grzegorza Brauna i posła Romana Fritza. Politycy zarzucali minister Marzenie Czarneckiej działanie na szkodę polskiego przemysłu ciężkiego i uległość wobec tzw. „dyrektyw unijnych”. Po burzliwym wejściu do budynku ministerstwa delegacja Brauna udała się pod kopalnię „Wujek”, gdzie odbyła się konferencja prasowa. Tam padły kolejne ostre słowa, a sam poseł kontynuował wystąpienia transmitowane na żywo w mediach społecznościowych.