Policjanci w błyskawicznej akcji odnaleźli 15-latka wymagającego pomocy lekarskiej
Dzięki szybkiej reakcji i doskonałej współpracy funkcjonariuszy, policjantom z Komisariatu Autostradowego Policji udało się odnaleźć 15-letniego chłopca, który zaginął w pobliżu A1
Chłopiec cierpiący na autyzm oddalił się w nieznanym kierunku po zatrzymaniu samochodu na parkingu. Do zdarzenia doszło 13 listopada w godzinach popołudniowych. Matka chłopca zgłosiła się na komisariat z prośbą o pomoc. Wyjaśniła, że podczas podróży autostradą w pobliżu węzła DK 88 jej syn zaczął zachowywać się agresywnie, zmuszając ją do zatrzymania pojazdu. Po zaparkowaniu w bezpiecznym miejscu, chłopiec wyciągnął kluczyki ze stacyjki i uciekł w kierunku pobliskiego lasu.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Do akcji włączono wszystkie dostępne patrole, a nawet oddział alarmowy OPP w Katowicach. Matce zapewniono opiekę w komisariacie. Po kilkunastu minutach intensywnych poszukiwań funkcjonariusze zauważyli chłopca w rejonie drogi krajowej nr 88, niedaleko zjazdu na ul. Chorzowską w Zabrzu. Mundurowi szybko nawiązali z nim kontakt i przekonali, by wsiadł do radiowozu. Chłopiec został przewieziony do komisariatu, gdzie czekała już na niego matka oraz wezwany wcześniej zespół ratownictwa medycznego. Po wstępnych badaniach medycy zdecydowali o przewiezieniu chłopca do szpitala w Lublińcu na dalszą diagnostykę. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.