Pożar BMW na autostradzie A1. Kierowca cudem uniknął poparzeń

Wczoraj około godziny 11:35 na autostradzie A1 w kierunku Łodzi, w rejonie Dębieńska, doszło do pożaru samochodu osobowego marki BMW

Jak wynika ze wstępnych ustaleń, ogień pojawił się w wyniku usterki technicznej.

26-letni kierowca w porę zauważył dym, zatrzymał pojazd na pasie awaryjnym, zdążył go opuścić i natychmiast wezwał służby ratunkowe. Na miejsce zadysponowano cztery jednostki straży pożarnej: JRG Żory, JRG Knurów, OSP Bełk oraz OSP Dębieńsko Wielkie. Dzięki ich szybkiej reakcji pożar został szybko opanowany, jednak samochód spłonął doszczętnie.

Straty oszacowano wstępnie na około 55 tysięcy złotych. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Ruch w kierunku Łodzi był zablokowany przez około godzinę, następnie udostępniono jeden pas. Utrudnienia całkowicie zniknęły około godziny 14:20.