Proszę mnie zatrzymać, bo kieruję samochodem i jestem pijany

Nietypowe zgłoszenie otrzymali śląscy policjanci w miniony poniedziałek. Nietrzeźwy kierowca doniósł sam na siebie
Tuż po 6.00 40-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy informując, że prowadzi właśnie samochód pod wpływem alkoholu.
Poprosił, żeby go zatrzymać, a następnie przekazał informację, gdzie będzie czekał na przyjazd patrolu. Na od razu ruszyli mundurowi z żywieckiej drogówki, którzy wszystko potwierdzili. Mężczyzna oświadczył, że pił alkohol, a następnie wsiadł za kierownice i dojechał aż do Żywca. Badanie alkomatem wskazało wynik – blisko 4 promile! W związku z popełnionym przestępstwem, samochód 40-latka trafił na policyjny parking a on sam spędził kolejne godziny w izbie wytrzeźwień – przekazała śląska Komenda Wojewdózka Policji
Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia.