Przejechana pod szpitalem nie żyje. Nie udał się jej uratować
Tragedia w Knurowie. W środę doszło do wypadku na wewnętrznym parkingu szpitala przy ulicy Niepodległości.
W wyniku tego zdarzenia życie straciła 71-letnia kobieta, której nie udało się uratować pomimo intensywnych starań lekarzy.
Po godzinie 13.00 policja została powiadomiona o wypadku na przyszpitalnym parkingu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca samochodem marki Opel Vivaro podczas manewru cofania najechała na osobę. Kierująca, zorientowawszy się w sytuacji, natychmiast wezwała pomoc. Poszkodowana szybko trafiła na stół operacyjny, jednak zmarła w czasie udzielanej pomocy. Na miejscu pracowała policyjna ekipa dochodzeniowo-śledcza, prokurator oraz biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych.
Kierująca, młoda kobieta, była trzeźwa.
Do wypadku doszło po godzinie 13:00, kiedy policja została poinformowana o incydencie na parkingu przylegającym do szpitala. Wstępne ustalenia wskazują, że młoda kobieta kierująca samochodem marki Opel Vivaro podczas cofania potrąciła starszą kobietę. Zorientowawszy się w sytuacji, natychmiast wezwała pomoc. Poszkodowana została szybko przewieziona na stół operacyjny, jednak pomimo szybkiej interwencji medycznej, zmarła podczas udzielanej pomocy – czytamy w policyjnym komunikacie
Kierująca pojazdem, młoda kobieta, była w momencie wypadku trzeźwa. Śledztwo wszczęte w tej sprawie wyjaśni przyczyny i przebieg tragicznego zdarzenia.