Przeklinał na mszy i zaatakował matkę. Został zatrzymany

Jastrzębscy policjanci z wydziału prewencji zostali wezwani do interwencji w jednym z mieszkań na osiedlu 1000-lecia
40-letni mężczyzna po raz kolejny wszczął tam awanturę po tym, gdy matka wpuściła go do mieszkania, by mógł zabrać swoje rzeczy. Syn stał się wówczas agresywny.
Mężczyzna dopuścił się także gróźb wobec dwóch sąsiadek. Do mieszkania jednej z nich wtargnął po wyważeniu drzwi, grożąc również jej malutkiemu dziecku pozbawieniem życia. Sąsiedzi od dłuższego czasu obawiali się irracjonalnych i agresywnych zachowań mężczyzny – mówi oficer prasowa jastrzębskiej jednostki, st. asp. Halina Semik
40-latek został zatrzymany. To nie pierwszy raz, gdy wszedł w konflikt z prawem. Pod koniec marca, podczas mszy świętej, wszedł na mównicę i zakłócał nabożeństwo głośnymi krzykami i wulgaryzmami. Naruszył również nietykalność funkcjonariuszy, za co został objęty policyjnym dozorem. Na wolności przebywał od trzech lat. Wcześniej karany był za inne przestępstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora, sąd tymczasowo aresztował go na 3 miesiące. Teraz grozi mu dłuższy pobyt w więzieniu.