Pszów na ustach całej Polski. „Nasz świat pogrążył się w żałobie”

O tej tragedii mówi cały kraj. Wczoraj około godziny 18:30 w Pszowie doszło do pożaru trzykondygnacyjnego budynku przy ul. Lubomskiej
Ogień objął cały obiekt, a akcja gaśnicza, w której uczestniczyło 120 strażaków i 34 zastępy straży pożarnej, trwała przez wiele godzin. Niestety, w wyniku pożaru śmierć poniosło pięć osób.
Z budynku ewakuowano 12 osób – siedmiu mężczyzn i pięć kobiet, w tym dziesięć osób narodowości polskiej i dwie ukraińskiej. Jedna z ewakuowanych osób trafiła do szpitala, a pozostałe zostały przetransportowane do hotelu. W akcji ratunkowej uczestniczył dzielnicowy, który ewakuował jedną z osób i sam z objawami podtrucia dymem został przewieziony do szpitala. Nieoficjalnie mówi się, że budynek był hostelem pracowniczym.
W akcji ratunkowej uczestniczyło 120 strażaków z 34 jednostek. Na miejscu obecny był Komendant Główny PSP, nadbrygadier Wojciech Kruczek. Dogaszanie pożaru trwało do godzin porannych. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane, a śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Wojewoda Śląski Marek Wójcik przekazał, że budynek nie był formalnie zgłoszony jako hotel, co również będzie przedmiotem dochodzenia.
To tragiczne wydarzenie wstrząsnęło lokalną społecznością.
Nasz pszowski świat pogrążył się w żałobie – powiedział nam jeden z sąsiadów spalonego budynku
Byliśmy na miejscu niemal od razu i rozmawialiśmy z Zastępcą Oficera Prasowego Komendy Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śl. – asp. Piotrem Kaniuką:
Służby będą teraz dążyć do wyjaśnienia okoliczności pożaru oraz sprawdzenia legalności działalności w obiekcie.