Radny Andrzej Sączek pyta, czy został okłamany przez władze miasta.

Niecodzienna interpelacja radnego wpłynęła do biura rybnickiej rady miasta.
Chodzi o sprawę sprzedaży miejskiej kamienicy znajdującej się u zbiegu Rynku i ul. Rynkowej, którą rada miasta przekazała miejskiej spółce Hossa. Ta miała w kamienicy urządzić 13 miejskich lokali mieszkalnych. Lokale nie powstały, a zamiast tego spółka kamienicę najzwyczajniej w świecie sprzedała za 2 360 000 złotych. O ile sprawa wyceny tegoż budynku nie powinna budzić większych wątpliwości, o tyle tryb przekazania publicznego majątku miejskiej spółce wzbudził u radnego Sączka obawy, że nie wszystko potoczyło się tak, jak trzeba. Swoje zapytania przelał na papier i złożył jako interpelacją radnego w rybnickim urzędzie.
1. Czy podczas omawiania Uchwały na Sesji Rady Miasta oraz w pisemnym uzasadnieniu do przytoczonej uchwały Radni zostali okłamani?
2. Dlaczego w przypadku zmiany przeznaczenia nieruchomości temat nie wrócił pod obrady Rady Miasta?
3. Po co referujący Urzędnik podczas sesji Rady Miasta mówił radnym, że wniesienie tej kamienicy aportem do majątku Hossy pozwoli stworzyć 13 lokali miejskich?
4. Dlaczego nie podjęto działań zgodnych z uzasadnieniem do przytaczanej Uchwały?
5. Dlaczego po pół roku nieruchomość została sprzedana bez zgody Rady Miasta?
6. Dlaczego cała procedura odbyła się tak szybko z wykorzystaniem tzw. szybkiej ścieżki”?
7. Dlaczego Miasto Rybnik nie dokonało samo, bezpośrednio sprzedaży nieruchomości za zgodą Rady Miasta wyrażoną stosowną Uchwałą?
8. Czy powoływanie spółek miejskich prowadzenie operacji w zakresie zarządzania finansami majątkiem miejskim przez powoływane spółki miejskie służy pomijaniu Rady Miasta?


Faktycznie na sesji z października 2019 roku była wyraźnie mowa o mających powstać apartamentach.
Kamienica w niedalekiej odległości od urzędu. Wniesienie aportem jej do spółki Hossa spowoduje, że nasza spółka zainwestuje w ten budynek, odnowi się kolejny budynek w śródmieściu. Myślę, że to będzie także dobry przykład dla prywatnych inwestorów. W budynku tym mają powstać pokoje na wynajem, ma ich być 13 – twierdził wówczas zastępca prezydenta miasta Piotr Masłowski
W reakcji na sprzedaż kamienicy ostro wypowiedział się tez radny Łukasz Dwornik.
Proszę pokazać mi gminę w Polsce, która prowadzi apartamenty? Nawet przy pomocy spółki komunalnej… Takiej gminy nie ma. Przypuszczam więc, że uzasadnienie do uchwały było kłamliwe, bo przecież przyjmując argumentację o apartamentach, można byłoby założyć, że Miasto Rybnik będzie próbowało otwierać pent house’y. Sprawa ewidentnie wymaga wyjaśnienia, bo sprzedaż nieruchomości po niskiej cenie przez spółkę Hossa wywołuje przekonanie, że majątek gminy sporo na tym stracił. Ponadto radni głosujący za tą uchwałą być może zostali oszukani, bo w uzasadnieniu uchwały jest wpisana powierzchnia użytkowa 1504 m2, a w ofercie przetargowej spółki Hossa było 520 m2.
Jaka będzie reakcja prezydenta Piotra Kuczery i co znajdzie się w odpowiedzi na zadane przez radnego Sączka pytania? Do sprawy wrócimy po udzieleniu odpowiedzi przez rybnickiego włodarza.