Niewiadom: „Rada dzielnicy zamyka drzwi”
Sprawa budowy biogazowni w dzielnicy Niewiadom budzi nadal wiele emocji i kontrowersji. Kluczowe wydarzenie miało miejsce podczas spotkania Rady Dzielnicy Niewiadom 8 lipca, kiedy mieszkańcy twierdzili, że zostali zamknięci drzwi przed nimi i nie zostali wpuszczeni na zebranie
Na spotkaniu miały być wybierane nowe władze Rady Dzielnicy, co czyniło je szczególnie ważnym. Stowarzyszenie Niewiadom poinformowało na social mediach, że radny Tadeusz Białous zamknął drzwi przed mieszkańcami, co wywołało oburzenie. Stowarzyszenie podkreślało, że zgodnie ze statutem działalność Rady Dzielnicy powinna być jawna, co obejmuje prawo mieszkańców do uczestnictwa w posiedzeniach.
Reakcje na zamknięcie drzwi
Aleksandra Kolorz, prezes Stowarzyszenia Niewiadom, stwierdziła, że uniemożliwienie mieszkańcom udziału w zebraniu było niezgodne z prawem i wyrazem braku szacunku. Urząd Miasta Rybnika, reprezentowany przez Lucynę Tyl, zaprzeczył, jakoby mieszkańcy zostali wyproszeni lub nie wpuszczeni na spotkanie. Przewodniczący Rady Miasta, Krzysztof Szafraniec, oraz Tadeusz Białous także twierdzili, że nikt nie został wyproszony ani zamknięty przed drzwiami.
Obszernie opisuje całą sytuacją w rozmowie z nami Magdalena Ponikiewska wspierająca niewiadomian w walce z biogazownią.