Rybnicki Kulturkampf
Sytuację w Rybniku w ramach bloga opisuje na naszych łamach Janusz W. Piotrowski
1. Jedli antyrasistowskie banany
Tak właśnie pod teatrem placyk imienia Kutza mamy,
W teatrze zaś dyrektor w pełnej dyspozycji
Ileż to biletów sprzedać by zachować się na pozycji,
Tak więc przyjedzie pani Janda zagrać Danusie a ty masz to łykać rybnicki konusie
Ref. I tak leci tutaj kultury kompromitacja
Dla partii rządzącej w urzędzie miasta
Sami sobie piszą słowa laudacji
Wszak są jedynymi obrońcami demokracji
2. Nowy, wysoki stołek w bibliotece stworzony
Ku godnej emeryturze medialnego pracownika Agory
Jednej myśli, i jednej linii prawomyślności
Gwiazdom tefałenu życzymy szczęścia – życzymy pomyślności
Trudno uwierzyć, że nawet za komuny nie było tak dusznego mroku
Bo jako szczeniak mogłem się wyżyć w punk rocku.
Ref. I tak leci tutaj kultury kompromitacja
Dla partii rządzącej w urzędzie miasta
Sami sobie piszą słowa laudacji
Wszak są jedynymi obrońcami demokracji
3. Piszę te słowa i towarzyszą mi częstochowskie rymy
Tylko po to by sypnąć piachem w te nadęte tryby
I przeraża mnie myśl, że oni tak wszędzie
Wszystko sprzedać – wszystko kupić, bo tak się mamonę przędzie
A jak nie wierzysz, to odpal jutiuba i zobacz Dezertera
Jak na Fryderykach własny ogon pożera.
Ref. I tak leci tutaj kultury kompromitacja
Dla partii rządzącej w urzędzie miasta
Sami sobie piszą słowa laudacji
Wszak są jedynymi obrońcami demokracji
Kuczera to przeciętny urzędnik wylansowany na stanowisko prezydenta Rybnika. Bał się debaty w bibliotece dotyczącej zagrożeń związanych z lockdownem i pandemią/plandemią. ponizej akceptowalnego poziomu.