Słoneczny weekend w Rybniku. Pniowiec przyciąga ludzi z całej Polski (i nie tylko)

Niedzielne popołudnie na rybnickiej plaży Pniowiec wyglądało jak prawdziwy letni festyn

Mimo że to dopiero połowa czerwca, nad zalewem pojawiły się tłumy spragnionych słońca i odpoczynku ludzi – nie tylko z Rybnika i okolic. Na parkingach wokół akwenu można było dostrzec rejestracje z całej południowej Polski: SMI (Mikołów), ONY (Nysa), RDE (Dębica), EL (Łódź), DW (Wrocław), a nawet z Francji!

Zdjęcia tablic rejestracyjnych oraz informację o dużym napływie samochodów z innych regionów przekazał nam jeden z naszych Czytelników, który w niedzielne popołudnie również wypoczywał nad Pniowcem. Jak zauważył, nigdy wcześniej nie widział tylu aut spoza Rybnika w jednym miejscu. Widok ten tylko potwierdza, że Pniowiec zyskał już ogólnoregionalną, a może i ogólnopolską renomę.

Wpływ na tak dużą frekwencję z pewnością miały trwające Dni Rybnika, które w ten weekend przyciągnęły do miasta tysiące osób. Koncerty, wydarzenia sportowe i kulturalne zachęciły do odwiedzenia miasta nie tylko jego mieszkańców. Wielu z gości – korzystając z pięknej pogody – zdecydowało się połączyć miejską rozrywkę z odpoczynkiem nad wodą. Efekt? Zatłoczone plaże, długie kolejki po lody i zimne napoje, ale też dużo uśmiechów i pozytywnej energii.

Pniowiec, choć nieformalny, stał się jednym z najważniejszych letnich punktów na mapie Rybnika. Jego naturalne otoczenie, duża przestrzeń i łatwy dojazd z różnych kierunków czynią z niego idealne miejsce na rodzinny wypoczynek. Co ważne, turyści i mieszkańcy zgodnie podkreślają, że klimat jest tu wyjątkowo przyjazny.

To dobry moment, by przypomnieć, że Rybnik od lat inwestuje w rozwój rekreacji i turystyki – i zaczyna zbierać tego owoce. Jeżeli pogoda nadal będzie dopisywać, można spodziewać się, że kolejne weekendy również przywiodą tłumy nad Pniowiec – nie tylko z Rybnika, ale z całego południa Polski.