Strażacy uratowali konia. Niesamowita akcja u sąsiadów
To mogło się skończyć cierpieniem i śmiercią zwierzęcia, ale na szczęście wszystko poszło dobrze
Straż z Ostrawy i podostrawskiej wsi Velka Polom mieli wczoraj pełne ręce roboty. Dosłownie pełne, bo musieli postawić na nogi (dosłownie) niemałego konia, który znalazł się równie niemałych opałach.
Strażacy z jednostek w Ostrawie-Přívozie i Ostrawie-Zábřehu oraz ich polomscy koledzy dziś uratowali klacz Szarlotę. Zwierzę upadło na pochyłym, oblodzonym terenie i nie było w stanie samodzielnie wstać. Najpierw zabezpieczono klacz za pomocą specjalnej siatki przeznaczonej do podnoszenia koni, którą posiada na wyposażeniu remiza w Přívozie specjalizująca się w ratowaniu zwierząt. Następnie do akcji wkroczyła ciężka technika – przy użyciu hydraulicznego ramienia samochodu ratowniczego półtonowe zwierzę zostało podniesione z powrotem na nogi – przekazała regionalna Komenda Straży Pożarnej w Ostrawie
Na miejscu obecny był weterynarz oraz właściciel klaczy, pod którego opiekę zwierzę wróciło po udanej akcji. Klacz nie odniosła większych obrażeń. Jej stan jest dobry.