Tragedia na Klimczoku. Nie żyje turysta

Wczoraj przed godziną 14 do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku wpłynęło zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie znajdującym się na żółtym szlaku około 100 metrów od szczytu Klimczoka
Turyści, którzy znaleźli mężczyznę, natychmiast rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową i powiadomili służby ratunkowe. Na miejsce wyruszyli ratownicy stacji ratunkowej Klimczok, a równolegle z CSR Szczyrk wyjechał zespół trzech ratowników GOPR karetką górską. Do działań zadysponowano również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego „Ratownik 6”.
Jako pierwsi na miejsce dotarli ratownicy SR Klimczok, którzy przejęli prowadzenie czynności ratunkowych od turystów. Chwilę później dołączyli ratownicy z CSR, a następnie kolejna grupa z centrali GOPR w Szczyrku. W akcji uczestniczył także ratownik GOPR, który przebywał w okolicy prywatnie i dołączył do działań. Śmigłowiec LPR wylądował na szczycie Klimczoka, a jego załoga włączyła się do akcji.
Mimo trwającej ponad półtorej godziny reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować. Ratownicy podziękowali turystom, którzy natychmiast podjęli próbę ratowania mężczyzny, a także osobom wspierającym bliskich zmarłego w tym trudnym czasie.