Tragedia w Cieszynie. Prokuratura: gaz odkręcono celowo i ginęły dwie osoby

Prokuratura potwierdza: wybuch, który doprowadził do zawalenia się kamienicy w centrum Cieszyna, nie był przypadkiem
Biegli ustalili, że ktoś celowo rozszczelnił instalację gazową. W tragedii 29 grudnia 2024 r. zginęły dwie osoby: 46-letni mężczyzna i 78-letnia kobieta, sąsiedzi z tego samego budynku. Huk wybuchu słyszano w całym śródmieściu. Na miejscu działało aż 100 strażaków – o czym pisaliśmy wówczas w relacji z miejsca zdarzenia. Ratownicy przeszukiwali gruzowisko przez wiele godzin, aż natrafili na ciała dwóch ofiar.
Celowe działanie. Śledczy nie mają wątpliwości
Przyczyny wybuchu należy upatrywać w celowym działaniu człowieka. Mamy pewność, że nastąpiło rozszczelnienie instalacji, które spowodowało wypływ gazu, a następnie jego zapłon – przekazał w środę prokurator Paweł Nikiel z Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej
Nie ustalono jednak, co dokładnie wywołało zapłon – czy było to zapalenie światła, iskra z urządzenia, czy inny czynnik. Śledczy nie są również w stanie wskazać sprawcy, ale nie wykluczają, że mógł to być jeden z mieszkańców budynku – mężczyzna, który zginął w wybuchu.
Postępowanie prowadzone jest w kierunku sprowadzenia katastrofy zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób, zgodnie z art. 163 § 1 i 3 Kodeksu karnego. Sprawcy takiego czynu grozi od roku do 10 lat więzienia. W wyniku eksplozji uszkodzone zostały również dwa sąsiednie budynki. Część mieszkańców musiała opuścić swoje domy i została objęta pomocą ze strony miasta i służb kryzysowych.