Transport w Rydułtowach. Przedstawiciele Starostwa nie przyszli na spotkanie, bo „nie było konieczności”
W Rydułtowskim Centrum Kultury odbyło się ważne spotkanie dotyczące przyszłości komunikacji publicznej w powiecie wodzisławskim
Uczestniczyli w nim przedstawiciele gmin należących do Międzygminnego Związku Komunikacyjnego z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju. Głównym tematem była integracja transportu zbiorowego i ewentualne utworzenie nowego związku powiatowo-gminnego. Spotkanie odbyło się bez udziału władz miasta Wodzisław Śląski i zarządu powiatu wodzisławskiego, co wzbudziło kontrowersje wśród Rydułtowian.
Gdzie jest Zarząd Powiatu Wodzisławskiego? – pytali mieszkańcy -Jak wytłumaczyć nieobecność na kluczowym spotkaniu ws. transportu publicznego???
Warto zaznaczyć, że w skład Zarządu Powiatu Wodzisławskiego wchodzą przedstawiciele miast, które uczestniczyły w spotkaniu: Arkadiusz Skowron (Rydułtowy), Barbara Magiera (Radlin) i Marek Hawel (Pszów), ale obecni byli jedynie radni: Joanna Rduch-Kaszuba (PiS), Jolanta Górecka (PiS), Andrzej Kania (PiS) i Wojciech Koźlik (Wspólnota Samorządowa). Radna Rduch-Kaszuba pytała, czy zaproszenie na spotkanie trafiło do zarządu powiatu i wszystkich radnych gminnych. Podobne pytania zadaliśmy i my. Jeszcze ostrzej wypowiedzieli się samorządowcy obecni na spotkaniu – burmistrzowie Pszowa i Radlina, którzy krytykowali brak współpracy ze strony władz powiatowych.
Odpowiedź powiatu: zaproszenie było ogólne
W odpowiedzi na zarzuty, Starostwo Powiatowe w Wodzisławiu poinformowało nas w oficjalnej korespondencji, że zarząd powiatu zapoznał się wcześniej z analizą przygotowaną przez firmę TRAKO. Jak przekazał Wojciech Raczkowski, kierownik biura komunikacji, zaproszenie miało charakter ogólny i nie wskazywało, że spotkanie będzie miało charakter dyskusyjny. Zdaniem zarządu nie było potrzeby powielania procesu, który już został przeanalizowany. Z kolei wodzisławski magistrat od wczoraj jeszcze nie odpowiedział na nasze zapytanie.
W imieniu mieszkańców apeluję do władz Powiatu o większe zaangażowanie w dialog i podjęcie realnych działań na rzecz poprawy Publicznego Transportu Zbiorowego – skomentował całość ostro radny Tomasz Wojak
Trzy warianty i jeden cel: integracja
Podczas spotkania zaprezentowano wyniki opracowania firmy TRAKO, które obejmowało trzy możliwe modele organizacji transportu publicznego w regionie. Jeden z wariantów zakłada integrację obecnego MZK z komunikacją miejską i powiatową, co miałoby prowadzić do utworzenia wspólnego systemu.
Przewodniczący zarządu MZK, Grzegorz Dulemba, podkreślił, że aktualna sytuacja, w której organizatorzy przygotowują się do ogłoszenia wieloletnich przetargów, jest idealnym momentem na przeprowadzenie procesu integracji. – To wyjątkowa okazja, aby przejść na nowy poziom organizacji transportu publicznego. Wspólnie możemy zdziałać znacznie więcej dla dobra mieszkańców – mówił Dulemba.
Jak działa dziś MZK?
Międzygminny Związek Komunikacyjny zrzesza 9 gmin: Czerwionkę-Leszczyny, Jastrzębie-Zdrój, Marklowice, Mszanę, Pawłowice, Pszów, Radlin, Rydułtowy i Suszec. Dodatkowo, na mocy porozumień, świadczy usługi w Ornotowicach, Orzeszu, Pszczynie, Strumieniu, Świerklanach, Zebrzydowicach i Żorach. MZK obsługuje 58 linii, 89 autobusów i 924 przystanki.
W prezentacji wskazano, że trzy gminy – Rybnik, Wodzisław Śląski i Kornowac – mimo że autobusy MZK zatrzymują się na ich przystankach, nie partycypują w kosztach funkcjonowania połączeń. Zdaniem Rydułtowian potrzeba dobrze zorganizowanego, zintegrowanego transportu publicznego jest ogromna – szczególnie dla młodzieży dojeżdżającej do szkół oraz osób pracujących, które polegają na komunikacji zbiorowej jako podstawowym środku transportu. Wspólna sieć połączeń, jeden bilet i skoordynowany rozkład jazdy to cele, które wymagają ścisłej współpracy wszystkich samorządów regionu.
