„Tu na SOR to ludzie po 30 godzin czekają”.
O tej sprawie mówi już cała Polska. Media społecznościowe obiegł film, na którym starszy człowiek na korytarzu rybnickiego szpitala skarżył się, że czeka już ponad 26 godzin
Czy to w ogóle możliwe, by w XXI wieku czekać tak długo na korytarzu Szpitalnego Oddziału Ratunkowego? Okazuje się, że tak i że nie jest to nic niespotykanego. Podczas konferencji prasowej okazało się, że jedna z lekarek oświadczyła beznamiętnie:
Tu ludzie po 30 godzin czekają.
O co chodzi? Otóż w czwartkowy wieczór jeden z internautów opublikował film, na którym jeden ze starszych pacjentów mówi, że czeka już ponad 26 godzin na pomoc. Ile w sumie trwało jego oczekiwanie? Tego nie wiadomo i nie dowiedzieliśmy się tego nawet na wczorajszej konferencji prasowej. Miał na niej zabrać głos Dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku, ale się nie pojawił.
Panu dyrektorowi coś wypadło – powiedziała krótko rzecznik prasowa Karolina Wałowska
Później dodała, że do szpitala nie wpłynęła w tej sprawie żadna oficjalna skarga, więc w zasadzie nie ma się czym zajmować, ale sprawa zostanie zbadana.
Nie dotarły do mnie żadne skargi od rodziny pacjenta. Jestem przekonana, że dyrekcja dogłębnie zweryfikuje wydarzenia, które opisuje pacjent i – jeśli doszło do jakichkolwiek uchybień lub nieprawidłowości – zostaną wyciągnięte konsekwencje. My dzisiaj (29 września – przyp. red.) otrzymaliśmy ten filmik i na pewno nie zostawimy tej sprawy – poinformowała rzecznik Wałowska
Całość wypowiedzi możecie zobaczyć poniżej i wyrobić sobie na ten temat własną opinię.
Czy Dyrekcja po weekendzie zajmie oficjalne stanowisko? Do sprawy będziemy oczywiście jeszcze wracać