Uderzyli w czołg na autostradzie, nie żyją dwie osoby
Do tragicznego w skutkach wypadku doszło wczoraj tuż za granicą polsko-czeską. Są ofiary śmiertelne
Jak informują czeskie służby ratunkowe, wypadek miał miejsce po godzinie 08:30. Według wstępnych informacji na poboczu zatrzymała się duża ciężarówka przewożąca zabytkowy czołg, a za nią stanął samochód osobowy, w który z kolei uderzył pojazd przewożący samochody. Rzecznik straży pożarnej – Kamila Langerová – powiedziała, że na miejscu wypadku interweniowały trzy jednostki straży.
Autostrada w kierunku Gorzyczek została całkowicie zablokowana, co spowodowało gigantyczne korki na odcinku od Bohumina do granicy. Czeska policja wytyczyła objazdy przez Chałupki i dalej DK nr 78 w kierunku Wodzisławia. Utrudnienia trwały do popołudnia. Na miejscu były wszystkie służby, w tym śmigłowiec ratowniczy. Niestety pomimo starań pogotowia dwie osoby nie przeżyły wypadku – 75-letni kierowca i 51-letni pasażer zmiażdżonej osobówki.
Jak podają czeskie źródła, czołg będący własnością klubu historii wojskowej był transportowany na festyn w Bohumínie. Odbywał się on wczoraj po południu i upamiętniał trasę wojenną 1. czechosłowackiej brygady pancernej. Ze względu na tragedię na autostradzie, organizatorzy skrócili imprezę.