Uwaga, będzie lało! W naszym regionie możliwe podtopienia
Pod koniec tygodnia do południowej Polski może dotrzeć niż genueński, który przynosi zwykle ochłodzenie i intensywne opady deszczu
Jak mówią synoptycy, to zjawisko atmosferyczne bywa gwałtowne i może mieć poważne konsekwencje, gdyż w przeszłości odpowiadało za największe powodzie w naszej części Europy.
Od kilku dni modele numeryczne prognozują dla Polski silne opady deszczu, szczególnie w okresie od czwartku do niedzieli. W tym czasie suma opadów może wynieść od 90 do 120 mm, zwłaszcza na Śląsku.
Niż genueński, który jest przyczyną tej zmiany pogody, to obszar niskiego ciśnienia powstający w regionie Morza Śródziemnego, głównie w okolicach Zatoki Genueńskiej. Charakteryzuje się intensywnymi opadami deszczu, silnym wiatrem, a w chłodniejszych porach roku także śniegiem. Zjawisko to powstaje na skutek różnicy temperatur między chłodnym powietrzem z północy a cieplejszym i wilgotnym powietrzem z Morza Śródziemnego. Aktualne prognozy wskazują, że taki niż formuje się nad Włochami i przemieszcza się w kierunku północno-wschodnim, co oznacza, że może dotknąć Polskę. Nie jest jednak wykluczone, że suma opadów nie będzie aż tak duża, by powodować powodzie, jednak lokalne podtopienia są możliwe.
Przypomnijmy, że 15 i 27 lat temu niż genueński wywoływał w Polsce poważne zjawiska, m.in. powódź tysiąclecia w 1997 roku oraz powódź w maju 2010 roku. Obie te katastrofy doprowadziły do rozległych zalań, szczególnie na południu i w centrum Polski.