Wolność słowa nie dla rybniczanki. OMZRiK znów nęka Najjjkę
Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych znów dał o sobie znać. I znów złożył zawiadomienie w prokuraturze
I znów – jak dwa lata temu – stowarzyszenie, którego były szef ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości wzięło na celownik katolicką blogerkę. Za co? Za to, że ośmieliła się wypowiedzieć swoją opinię.
W grudniu 2023 r. – zaraz po akcji z gaśnicą Grzegrza Brauna w Sejmie – skomentowałam to za pośrednictwem filmów, w których po prostu komentuję całą sprawiam i stawiam pytania retoryczne. Po prostu staram się zachęcić do myślenia na ten temat swoich widzów. Zaraz po tych filmach OMZRiK złożył zawiadomienie do prokuratury. Prokurator z Rybnika postawił mi zarzuty. W zarzutach nie ma żadnych moich słów za które bym dokładnie odpowiadała. Aktu oskarżenia nie posiadam, nie dostałam go, nie wiem, za które słowa dokładnie odpowiadam – poinformowała nas blogerka
Warto dodać, że to nie pierwszy raz, gdy influencerka jest bezpodstawnie oskarżana o szerzenie nienawiści wobec Ukraińców. W kwietniu 2023 roku została oskarżona w podobnej sprawie i zawiadamiającym także był OMZRiK. Ostatecznie okazało się to kompromitacją oskarżenia i Sąd Rejonowy w Rybniku umorzył postępowanie wobec kobiety. Tym razem także argumentacja strony skarżącej jest dość dziwna:
Dla mnie absurdem jest to wszystko, przecież ja po prostu komentowałam, a OMZRiK uznaje to za pochwalanie przestępstwa. Czuję, że moja wolność słowa jest mi na odbierana. Czuję się przez nich nękana. Wiele osób wtedy w mediach poruszało ten temat i nikomu innemu nie postawiono za to zarzutów – dodaje Natalia R.
Pierwszą rozprawę zaplanowano na 25 listopada.
Dziewczyno przypomni sobie co mówiłaś ! Jak zawsze poszkodowana biedna Natalka 🤦🏼