Zabili go na oczach tłumu. Nikt nie zareagował, ochrona też nie
Mężczyznę skatowała trójka nastolatków. Wracamy do bulwersującej sprawy śmierci 28-letniego mieszkańca Jastrzębia, który zmarł w środę
Przypomnijmy: ciężko pobitego jastrzębianina znaleziono nieprzytomnego w Sosnowcu. O sprawie pisaliśmy w materiale Nie żyje funkcjonariusz SW z Jastrzębia. Pobiło go trzech nastolatków. Pierwsza decyzja w sprawie napastników już zapadła: Sąd postanowił zastosować wobec nich środki zapobiegawcze, o które wnioskowała prokuratura z Sosnowca. Najbliższe trzy miesiące agresorzy spędzą w schronisku dla nieletnich (ze względu na ich wiek nie mogą zostać aresztowani), ponieważ sosnowiecki sąd zgodził się z tym wnioskiem.
Czy sprawcy pobicia zaczepiali uczestników imprezy? Czy skatowanie mężczyzny z Jastrzębia-Zdroju to zemsta za zwrócenie im uwagi? Z informacji, które udało nam się uzyskać wynika, że przyczyną pobicia 28-letniego Marcina mogło być zwrócenie przez niego uwagi nastolatkom. Cała trójka miała zaczepiać osoby bawiące się na festiwalu. Mężczyzna, który uczestniczył w imprezie muzycznej wraz ze swoją narzeczoną, miał poprosić ich, żeby przestali.
W odwecie nastolatkowie zaatakowali mężczyznę. Pobicie było bardzo brutalne. Relacje świadków mówią o kopaniu po głowie i całym ciele, w wyniku czego 28-latek musiał być reanimowany. Ostatecznie udało się przywrócić jego krążenie i przewieźć go do szpitala w Sosnowcu. Narzeczona mężczyzny również miała zostać zaatakowana przez napastników.
Bulwersujący jest fakt, że ciężkie pobicie miało miejsce w tłumie ludzi. Jak to się stało, że ochrona nie zareagowała? Świadkowie twierdzą, że reakcja ochroniarzy była w najlepszym razie spóźniona. Nie zareagował też na zachowanie agresorów nikt z uczestników imprezy.
Zabezpieczono zapis z monitoringu, wykonano oględziny miejsca zdarzenia, przesłuchiwano pierwszych, ustalonych świadków – mówi prokurator Dorota Pelon z sosnowieckiej Prokuratury Okręgowej.
Jak twierdzą nasi informatorzy to najprawdopodobniej dzięki monitoringowi udało się szybko zatrzymać trzech nastolatków, którzy pobili mężczyznę. Jak się okazuje mają oni około 16 lat (Prokuratura określa je jako osoby nieletnie).
Z uwagi na wiek osób zatrzymanych, czynności z ich udziałem wykonywane są przez Sąd Rejonowy w Sosnowcu Wydział IV Rodzinny i Nieletnich – dodaje prokurator Pelon
Zmarły był zapalonym piłkarzem znanym w regionie. Ostatnio grał w klubie Spójnia Landek, pierwsze kroki stawiał w MOSiRze Jastrzębie; grał też dla Unii Książenice, MRKSu Czechowice-Dziedzice, LKSu Bełk i Unii Racibórz.