Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Rybniku ma nowego szefa

A ściślej: szefową, bowiem miejsce dotychczasowego dyrektora zajęła Joanna Fojcik

Joanna Fojcik do końca października piastowała funkcję zastępcy dyrektora, którym był Artur Gliwicki. Ten – jak pisaliśmy jako pierwsi – zrezygnował ze stanowiska pod koniec lipca tego roku. Co czeka nową dyrektorkę? Z pewnością niemało pracy i wiele wyzwań, spośród których rozwiązanie palącego problemu bloku przy ul. Borki 37c, w którym od lat mieszkańcy zmagają się z niesprawną wentylacją. Do przysłowiowego ogarnięcia są też puste, a należące do zasobów ZGM lokale handlowe w centrum Rybnika – na czele z niewynajętą od lat byłą restauracją Delicje przy ul. Raciborskiej. Nie nastraja też optymistycznie średnia – mówiąc oględnie – opinia o Zakładzie wśród samych mieszkańców i ich reprezentantów.

Jestem subiektywna, bo oceniam na podstawie jednej tylko sytuacji, ale jeśli nowa Pani dyrektor będzie kierowała jednostką budżetową w taki sposób, jak zajmuje się sprawą mieszkańców wspomnianego bloku, to bardzo się obawiam o funkcjonowanie ZGMu. Sprawa bloku jest poważna, z biegiem czasu jest coraz gorzej. Mieszkańcy zostają bez ciepłej wody, a próby znalezienia przyczyny problemu robią się coraz bardziej zawiłe. W dodatku zadając pytania dostajemy odpowiedzi, które rodzą jeszcze więcej pytań. A czas biegnie! Przed nami zima, tymczasem rozwiązań brak. Na ten moment jesteśmy gotowi jako Fundacja złożyć wniosek do prokuratury w sprawie działań ZGM. Pytanie: czy nowa Pani dyrektor – tak jak obiecywała – pomoże mieszkańcom? – mówi Natalia Mehlich z Fundacji Polskie VETO wspomagająca mieszkańców bloku przy ul. Borki 37c

Nowa dyrektor objęła stanowisko z początkiem listopada, o czym poinformował w oficjalnym komunikacie rybnicki magistrat.