Związkowcy ostro do rządu: zabierzemy wam waszą ukochaną władzę!

Dziś w Jastrzębiu-Zdroju odbył się kolejny protest górników Jastrzębskiej Spółki Węglowej, którzy domagali się pilnej interwencji rządu w związku z trudną sytuacją finansową spółki
Związkowcy zgromadzili się na Dolnym Rondzie, gdzie przewodniczący WZZ „Sierpień 80” Bogusław Ziętek podkreślał, że JSW jest na skraju upadłości, a bez wsparcia państwa grozi jej brak środków na wypłatę wynagrodzeń.
Podczas protestu przedstawiono postulaty, w tym zwrot 1,6 mld zł składki solidarnościowej, wpisanie JSW do ustawy o funkcjonowaniu górnictwa oraz restrukturyzację długu spółki. Ziętek zaznaczył, że głównym celem jest ochrona strategicznego wydobycia węgla koksowego, nie osobiste interesy pracowników. „Bez JSW nie będzie bezpieczeństwa ani dla Polski, ani dla Europy” – podkreślił, odnosząc się do roli spółki w produkcji stali wykorzystywanej m.in. w przemyśle zbrojeniowym.
Lider Sierpnia 80 ostro skrytykował wypowiedź wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego o ograniczeniu płac w JSW. Ziętek przestrzegł, że próby obniżenia wynagrodzeń mogą wywołać poważne niepokoje społeczne, przypominając wcześniejsze protesty w regionie.
W proteście wzięli udział także rolnicy, solidaryzujący się z górnikami. Związkowiec krytykował również politykę energetyczną UE i ostrzegał przed nadmiernym stawianiem na odnawialne źródła energii kosztem krajowego węgla.
Protest w Jastrzębiu-Zdroju trwał do godz. 16:00, a związkowcy zapowiedzieli dalsze akcje w Katowicach i Warszawie, podkreślając, że jeśli rząd nie podejmie dialogu, to zabiorą mu to, co najbardziej kocha – władzę.



